Pierwsze minuty należały do gospodarzy, którzy po trójce Mike’a Scotta prowadzili już 10:3. Za zdobywanie punktów wziął się również Shawn King, a po kolejnej akcji Scotta BM Slam Stal miała już 14 punktów przewagi. Marko Tejić i Brandon Walters starali się na to odpowiadać, ale po 10 minutach było aż 30:17 dla ostrowian. W drugiej kwarcie po trafieniach Witalija Kowalenki i Michała Nowakowskiego przewaga zespołu trenera Wojciecha Kamińskiego wzrosła do 20 punktów. Gospodarze kontrolowali wydarzenia na parkiecie, a koszalinianie nie mogli powstrzymać świetnego ataku w ich wykonaniu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 56:36.
W trzeciej kwarcie w zdobywanie punktów włączył się Przemysław Żołnierewicz, a pod koszami cały czas świetnie radził sobie Shawn King. Swoje minuty na parkiecie w AZS dostał Marek Zywert, który pokazał kilka udanych akcji. Dzięki efektownym zagraniom Mike’a Scotta po 30 minutach było jednak już 82:56. Czwarta kwarta niczego nie zmieniła, a mecz był pod pełną kontrolą ostrowian. Obaj trenerzy korzystali ze wszystkich dostępnych zawodników - na parkiecie pojawili się m.in. Dominik Grudziński i Alan Czujkowski. Ostatecznie BM Slam Stal zwyciężyła 100:76.
Mike Scott zanotował dla gospodarzy 20 punktów i 6 asyst. W ekipie gości wyróżniał się Brandon Walters z 17 punktami i 12 zbiórkami.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - AZS Koszalin 100:76 (30:17, 26:19, 2:20, 18:20).
Stal: Scott 20 (6 as.), King 18 (9 zb.), Chyliński 13, Jaramaz 12, Szymkiewicz 11, Maras 8, Kowalenko, Nowakowski 7, Żołnierewicz 4, Grudziński 0
AZS: Walters 17 (12 zb.), Tejić 12, Papić 11, Brandon 10 (8 zb, 7 as), Jarecki 8, Zywert 6, Bochno, Jakóbczyk 5, Surmacz 2, Kucharek, Czujkowski 0