Podczas otwarcia nowej hali w naszym mieście byliśmy świadkami spotkania eliminacyjnego ME 2013 w koszykówce. Polska w ważnym meczu dla układu tabeli podejmowała bardzo groźną reprezentację Finlandii.
Pierwsze minuty spotkania należały do graczy z Finlandii, którzy szybko objęli dziewięciopunktowe prowadzenie 13:4. Podopieczni Alesa Pipana z minuty na minutę grali lepiej i jeszcze w pierwszej kwarcie doprowadzili do wyrównania 22:22. Na słowa uznania za pierwsze dziesięć minut zasługuje zdobywca 13 punktów - Michał Ignierski.
Kolejna kwarta okazała się lepsza dla Finów, którzy do długiej przerwy uzyskali dwubramkowe prowadzenie 42:40. W pierwszej połowie kompletnie nie istniał Marcin Gortat, który z gry nie trafił ani jednego rzutu.
Trzecia kwarta rozpoczęła się od fatalnej postawy naszych koszykarzy. Gortat i spółka nie potrafili trafić do kosza przez pierwszych pięć minut tej części gry. W tym momencie Finowie prowadzili już różnicą dziesięciu punktów. Natomiast drugie pięć minut to już koncertowa gra naszych rodaków. Efektem tego był remis przed ostatnią kwartą 60:60.
Ostatnie 10 minut rozpoczęło się ponownie od problemów Polaków, efektem tego była słaba skuteczność pod koszem rywala. W tej części przeważała wymiana kosz za kosz. Na nieco ponad cztery minuty przed końcem był remis 70:70. Chwilę później, po trójce Ignerskiego, wreszcie prowadziliśmy 73:72. Następnie rzut za trzy oddali Finowie i to oni objęli prowadzenie. Parę sekund później ponownie remis, tym razem 75:75. Końcówka spotkania była bardziej szcześliwa dla naszych rywali. Polacy na 9 sekund przed końcem, przy stanie 79:81, byli przy piłce, indywidualną akcją popisać się chciał Berisha, ale po wykonaniu dwutaktu nie zdołał oddać celnego rzutu.
W przerwach w trakcie spotkania zaprezentowały się koszalińskie cheerleaders z zespołu Top Toys. Nie zabrakło konkursów z nagrodami dla kibiców.
Niestety, polscy koszykarze przegrali w Koszalinie z Finlandią 79:81 w meczu eliminacyjnym mistrzostw Europy. To już druga porażka Polaków w trzecim meczu kwalifikacyjnym.
Polska - Finlandia 79:81 (22:22, 18:20, 20:18, 19:21)
Polska: Michał Ignerski 22, Dardan Berisha 16, Marcin Gortat 13, Robert Skibniewski 9, Adam Waczyński 8, Łukasz Koszarek 4, Jakub Wojciechowski 4, Przemysław Zamojski 3, Łukasz Wiśniewski, Mateusz Ponitka.
Widzów: 3 tys.
Czytaj też
Damian Zydel - 11 Marca 2014 godz. 19:00
Po raz drugi w historii w Koszalinie swój mecz rozegra Reprezentacja Polski w koszykówce mężczyzn. Mecz z Luksemburgiem zorganizowany zostanie w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2015. Pierwsze spotkanie Reprezentacja Polski z Marcinem Gortatem na czele w Koszalinie rozegrała w sierpniu 2012 roku. Wówczas podczas otwarcia Hali Widowiskowo-Sportowej, kadrę prowadzoną przez ówczesnego trenera Alesa Pipana na trybunach wspierał komplet 3-tysięcy widzów. Polacy ulegli jednak drużynie Finlandii 79:81. Najskuteczniejszym graczem wśród biało-czerwonych był Michał Ignerski, zdobywca 22 punktów.Polacy będą mieli okazję odpokutować porażkę sprzed dwóch lat. 24 sierpnia w Koszalinie zorganizowany zostanie bowiem mecz w ramach eliminacji do EuroBasketu 2015 (Mistrzostwa Europy - red.) z zespołem narodowym Luksemburga. Obok wspomnianych reprezentacji w Grupie C walczącej o awans do turnieju finałowego są także Niemcy i Austria. Mecze z tymi drużynami rozegrane zostaną odpowiednio w Toruniu i Lublinie.
Artur Rutkowski / fot. theguardian.com - 9 Października 2013 godz. 12:54
Reprezentacja Polski w piłce nożnej w piątek 11 października oraz we wtorek 15 października rozegra dwa ostatnie spotkania w eliminacjach do zbliżających się Mistrzostw Świata w Brazylii 2014. Większość ludzi mówi, że awans na mundial jest już stracony, ale, czy na pewno? Sprawdziliśmy wszystkie możliwe warianty i wychodzi na to , że Polska może polecieć do Kraju Kawy. Głównym warunkiem są dwa wyjazdowe zwycięstwa nad Ukrainą i Anglią. Ponadto Anglicy nie mogą przegrać ani wygrać z Czarnogórą.Przypomnijmy, podopieczni Waldemara Fornalika wywalczyli 13 punktów i zajmują odległe czwarte miejsce w tabeli grupy H. Prowadzi Anglia z 16 punktami, dalej znajdują się Ukraina i Czarnogóra z 15 punktami. Dodajmy, że biało-czerwoni nie wygrali z żadną wyżej wymienioną drużyną, ale mimo wszystko dalej mogą polecieć na mundial.Jeśli wygrają wspomniane spotkania zapewnią sobie co najmniej drugie miejsce w grupie, a w wariancie najbardziej optymistycznym zostaną jej zwycięzcami. Każda mniejsza zdobycz eliminuje ich z wyjazdu do Brazylii.Drużynie z Wysp Brytyjskich oprócz meczu z Polską pozostaje starcie z Czarnogórą. W tym spotkaniu najlepiej, aby padł remis (red. W meczu el. ME 2012 Anglia z Czarnogórą u siebie zremisowała bezbramkowo).Anglicy zgromadziliby 17 pkt, natomiast Czarnogóra - jeśli w ostatniej kolejce pokonałaby Mołdawię, na swoim koncie miałaby 19 pkt. W takiej sytuacji w pierwszej kolejności liczyłby się bilans bramek. Przed kluczowymi meczami polski zespół ma +9 (18-9), zaś drużyna z Bałkanów +7 (15-8).Nasi rodacy nawet, jeżeli wygrają dwa mecze mogą nie wyjść z 1 miejsca, a wtedy grać w barażach do mundialu. Stanie się tak, jeżeli Anglia pokona w Londynie Czarnogórę. Wtedy na zakończenie kwalifikacji biało-czerwoni i zespół trenera Roya Hodgsona będą mieć po 19 pkt i o kolejności decydować będzie różnica bramek.Anglia obecnie posiada plus 22, a Polska - plus 9, czyli nie ma szans, aby przy nawet dwóch wygranych, by na koniec zmagań kadrowicze Fornalika mieli lepszy bilans.Bardzo podobnie wyglądać będzie sytuacja Polski, jeżeli Czarnogóra pokona Anglię i w ostatniej kolejce zmierzy się z outsiderem (red. Mołdawią), wtedy z dorobkiem 21 pkt wygra grupę H. W konsekwencji awansuje na mundial.Na Mistrzostwa pojadą zwycięzcy dziewięciu grup, a osiem najlepszych drużyn z drugich pozycji zmierzy się w barażach, które dadzą awans kolejnych czterech zespołów. Niestety dla jednej zabraknie miejsca. I przykro to powiedzieć, ale taki los może spotkać Polskę, bowiem straciła już 11 pkt.Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za naszych reprezentantów, a nóż uda się awansować na Mistrzostwa, czego z całego serca im życzymy.Tabela eliminacyjnej grupy H:M Z R P bramki pkt1. Anglia 8 4 4 0 25-3 162. Ukraina 8 4 3 1 19-4 153. Czarnogóra 8 4 3 1 15-8 154. Polska 8 3 4 1 18-9 135. Mołdawia 8 1 2 5 4-15 56. San Marino 8 0 0 8 1-43 0Mecze do rozegrania:11 października: Ukraina - Polska, Anglia - Czarnogóra, Mołdawia - San Marino15 października: Anglia - Polska, Czarnogóra - Mołdawia, San Marino - Ukraina