Mamy karnawał, widzimy ludzi w kostiumach i maskach. Jesteśmy w świecie magii i wiary. Właśnie jedna z Bogiń udzielająca łask wiernym zakochała się w dorodnym, pełnym energii chłopie. A to jest zakazane.
Jesteśmy świadkami Zmierzchu Bożyszcz – Bogini jest tak zakochana, że zapomina o swym posłannictwie, działa w amoku, pozwala się źle traktować. Gafa goni gafę. Konsekwencje jej źle użytej boskiej mocy pomnażają zło, które działa miedzy ludźmi. Bóg chrześcijański wycofuje się i czeka.
Polska to kraj przeklęty, rządzony przez mordercę, tyrana i uzurpatora. Zakochanie Boginki porusza kostkę domina, która wywraca cały układ państwa.
Balladyna, ach kimże ona mogłaby być gdyby nie urodziła się w biedzie i w rodzinie o niskim statusie społecznym. Niech jednak tylko życie da szansę tej niezwykłej, ponadprzeciętnej kobiecie. Oszukana przez siostrę i matkę buntuje się i postanawia za wszelką cenę otworzyć sobie wrota wolności, poznać swą naturę, zacząć żyć bez poczucia poniżenia i osiągać cele współmierne do jej możliwości. Jest bezwzględna i dzielna.