Jak do tej pory największym wygranym rundy wiosennej jest zespół Kotwicy Kołobrzeg, który wygrał dwa z trzech spotkań i jedno zremisował. To pozwoliło kołobrzeżanom wejść na pierwsze miejsce w III lidze Bałtyckiej. Nieco inaczej wygląda sytuacja w Bałtyku. Podopieczni trenera Wojciecha Polakowskiego zaliczyli wygraną, remis i porażkę.
Bałtyk gra w kratkę. Efektowne zwycięstwo z Koralem Dębnica wysunęło biało-niebieskich na górę tabeli. W następnej kolejce koszalinianie zremisowali z Bałtykiem Gdynia. W ostatnim spotkaniu przyszedł czas na pierwszą porażkę - z Pogonią II Szczecin. Ciężko jest więc powiedzieć, w jakiej formie są piłkarze Bałtyku. Trener Polakowski mówił, że jego skład nie jest już tak mocny, jak w pierwszej rundzie, dlatego można spodziewać się huśtawki nastrojów i najróżniejszych wyników.
Bałtyk nie miał problemów z pokonywaniem słabszych przeciwników, dlatego należy oczekiwać dobrego wyniku z Chemikiem Police, który zajmuje trzynastą pozycję w III lidze. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że piłkarze z Polic strzelają sporo bramek – jak na swoje miejsce w tabeli.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami padł remis 2:2. Wówczas bramki dla biało-niebieskich strzelali Marcin Chyła i Kordian Rudziński. Taki wynik nie satysfakcjonowałby koszalińskich zawodników, którzy jak zawsze podkreślają, że ich celem jest zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. Spotkanie Bałtyk – Chemik odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 16:00.