Man zdecydował się bowiem na wystawienie „Wyzwolenia” jako musicalu rockowego o parodii Polski. Historia opowiada o zbuntowanym bohaterze romantycznym Konradzie, który próbuje na scenie teatru wystawić sztukę o Polsce. Angażuje do tego aktorów, którzy odgrywają charakterystyczne „polskie” role. Na scenie pojawiają się też „odwietrzne” polskie symbole. Spektakl jest próbą przyjrzenia się narodowym postawom, rolom i dyskusjom z nieco ironicznym dystansem.
Kolejnym atutem tej inscenizacji jest jej lekka forma. Rockowe piosenki i współczesna choreografia są bez wątpienia idealnym sposobem na przyciągnięcie uwagi młodego widza, który po raz pierwszy będzie miał szansę na zetknięcie się z tak ciekawą teatralną adaptacją szkolnej lektury.