Ala za FB/Dziki Ruch Oporu - 24 Maj 2023 godz. 11:42
W Puszczy Bukowej (woj. zachodniopomorskie) trwa protest przeciw wycince drzew na terenie Nadleśnictwa Gryfino. Manifestujący chcą by cała Puszcza została uznana za Park Narodowy. Przedstawiciele nadleśnictwa zaznaczają, że są gotowi do rozmów, a planowana wycinka jest zgodna z planem. Na najbliższą sobotą zapowiadają Wielką Blokadę!
Trwa protest ekologów przeciwko wycince drzew w Puszczy Bukowej, niedaleko Szczecina.
Aktywiści chcą powstrzymać wycinkę 140-letnich buków, dębów i grabów. Postulują, by całą Puszczę uznano za Park Narodowy. W proteście biorą udział członkowie organizacji przyrodniczej "Dziki Ruch Oporu". Tak opisali na FB swoją jedna z akcji: "Dziś w nocy, ze wsparciem lokalnych miłośników Puszczy Bukowej, zablokowaliśmy dużą wycinkę w jednym z najcenniejszych fragmentów Lasu. Ponad
140-letni drzewostan, las ochronny cenny, obszar Natura 2000. Oddział otoczony 3 rezerwatami przyrody, graniczący bezpośrednio z rezerwatem Buczynowe Wąwozy.
Cenne siedliska, drzewa dziuplaste, potoki, źródliska, monumentalne buki i dęby. Piły, pniaki, trociny, rozjeżdżona ściółka. Prawdziwa Puszcza rżnięta jak zwykły las gospodarczy.
Kilka zdeterminowanych osób, portaledge (namioty wspinaczkowe), nieprzespana noc, na szybko budowane barykady na drogach, transparenty od mieszkańców Szczecina i blokada gotowa.
Stawiamy opór, BO TAK TRZEBA.
Z samego rana radosny świergot ptaków zagłuszył nadjeżdżający po skradzione Puszczy drewno forwarder. Usiedliśmy przed maszyną uniemożliwiając wjazd. Porywczy operator próbował na nastraszyć, prawie przejeżdżając po stopie aktywistce, ale w końcu zrezygnowany odjechał.
Wkrótce potem pojawił się nadleśniczy w obstawie strażnika leśnego. Zaprosił nas na pogawędkę w nadleśnictwie, ale ponieważ wielokrotnie uczestniczyliśmy w takich bezsensownych spotkaniach i nie za bardzo mieliśmy ochotę na słuchanie po raz n-ty o "zrównoważonej gospodarce leśnej", odmówiliśmy. Wystarczy, że Nadleśnictwo Gryfino przez wiele lat marnowało czas lokalnych przyrodników, mamiąc ich i oszukując.
Pomimo tak wielkiej pracy społeczników, Puszcza jak była dewastowana, tak jest nadal. Nic się nie zmieniło.
Rozmawiamy ze spacerowiczami i rowerzystami przejeżdżającymi drogą. Wszyscy zgodnie narzekają na masakryczne wycinki. Coraz mniej Puszczy w Puszczy, coraz więcej młodników.
Decydenci nadal nie mogą zrozumieć, że Przyrody nie odziedziczyliśmy po przodkach, lecz pożyczyliśmy od następnych pokoleń ludzi oraz innych gatunków.
Ktoś przychodzi z wodą, ktoś z herbatą, ktoś przynosi wegańską mambę. Ktoś dokumentuje, ktoś wyraża słowa poparcia.
Mamy nadzieję, że więcej osób dołączy - na godzinę, dwie, na kilka dni - ZAPRASZAMY!
Lasy to nasza wspólna sprawa.
Ziemia to nasz DOM, który współdzielimy z innymi gatunkami.
Weźmy za nią odpowiedzialność.
Nie czekajmy, aż ktoś coś zrobi - bądźmy ZMIANĄ"