Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Wiosenna GIEŁDA OGRODNICZA

ekoszalin POLECA Film Ala za Biuro Targów Bałtyk - 9 Maj 2019 godz. 5:52
11-12 maja 2019; Koszalin, tereny przyległe do hali Gwardii przy ul. Fałata. Organizator zaprasza w sobotę w godz. 9-17 i w niedzielę w godz. 9-16. Wiosna to najlepsza pora na urządzanie i upiększanie ogrodów, balkonów , tarasów. Z myślą o tym po raz kolejny organizujemy Giełdę Ogrodniczą. Zakres tematyczny naszej imprezy to przede wszystkim : kwiaty rabatowe, materiał szkółkarski owocowy i ozdobny, nasiona, rozsada warzyw, mała architektura ogrodowa, narzędzia i sprzęt do produkcji ogrodniczej, produkty ochrony roślin, doradztwo. Mamy nadzieję, że ciekawa oferta Giełdy Ogrodniczej spełni oczekiwania zwiedzających – umożliwi miłe spędzenie czasu i zachęci do zakupów.

Festiwal Młodzi i Film: spot!

ekoszalin POLECA Film Ala za CK 105 Koszalin - 8 Maj 2019 godz. 16:29
Autorem scenariusza oraz reżyserem i twórcą animacji spotu promującego 38. edycję Festiwalu Młodzi i Film jest Bartek Kulas. Kosmos filmowych emocji– taką myśl chciał przekazać w spocie jego twórca, nagradzany animator Bartek Kulas. Autorem oryginalnej muzyki jest Łukasz Pieprzyk.  38. Festiwal Młodzi i Film odbędzie się w dniach 10-15 czerwca w Koszalinie. Organizatorami wydarzenia są Stowarzyszenie Filmowców Polskich oraz Centrum Kultury 105 w Koszalinie. Festiwal współfinansowany jest przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Przedsięwzięcie zrealizowano dzięki wsparciu Województwa Zachodniopomorskiego. 

S6: Obwodnica Koszalina

Film Ala za GDDKiA, film: GDDKiA - 7 Maj 2019 godz. 13:16
Zobacz jak wygląda z lotu ptaka odcinek S6 Koszalin - Stare Bielice

Dokumentacja medyczna za darmo. Za pierwszym razem

Film Ala za RPP, fot. rpp.gov.pl - 7 Maj 2019 godz. 11:56
Czwartego maja weszły w życie ważne zmiany w przepisach dotyczących opłat za udostępnienie dokumentacji medycznej. Nowe zasady są efektem zmian, zawartych w ustawie wprowadzającej unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych, czyli tzw. RODO. Ustawa porządkuje przepisy, ostatecznie rozstrzygając, że pierwsza kopia dokumentacji medycznej powinna być wydana pacjentowi za darmo. Każdy dokument z dokumentacji medycznej zostanie pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu udostępniony nieodpłatnie.   Przy kolejnym wniosku pacjentowi bezpłatnie zostanie udostępniona ta część dokumentacji, której wcześniej nie otrzymał.   Za każde ponowne udostępnienie tych samych dokumentów placówka medyczna może pobrać opłatę, której maksymalne stawki określa ustawa.   Dokumentacja medyczna, na zasadach opisanych powyżej, zostanie udostępniona nieodpłatnie w każdej placówce medycznej, w której pacjent się leczy lub w której leczył się w przeszłości. Pamiętajmy, że bezpłatnie dokumentacja medyczna zostanie udostępnienia wyłącznie pacjentowi albo jego przedstawicielowi ustawowemu (a zatem już nie osobie upoważnionej przez pacjenta). Dodatkowo osoby te mogą skorzystać ze wszystkich form udostępniania dokumentacji medycznej, w szczególności otrzymać kopię dokumentacji lub jej wydruk (w przypadku prowadzenia dokumentacji w postaci elektronicznej).   "Złożenie wniosku nie wymaga dopełnienia żadnych dodatkowych formalności, w szczególności osoba uprawniona nie musi powoływać podstawy prawnej, z której wynika nowa zasada udostępniania dokumentacji medycznej. To po stronie placówek medycznych istnieje obowiązek przestrzegania prawa pacjenta do dokumentacji medycznej – nie mogą one wprowadzać w swoich regulacjach wewnętrznych dodatkowych obowiązków po stronie pacjentów niż te wynikające z przepisów prawa." – mówi Rzecznik Praw Pacjenta. "Będę monitorował przestrzeganie przez placówki medyczne prawa do bezpłatnego udostępnienia dokumentacji medycznej dla osób uprawnionych. Każdy pacjent, który uważa, że jego prawo jest naruszane powinien taką sprawę zgłosić do Biura Rzecznika Praw Pacjenta" – dodaje Bartłomiej Chmielowiec.   Wzór wniosku o udostępnienie dokumentacji medycznej możecie Państwo pobrać tutaj (DOCX 19,9 KB). Wniosek może dotyczyć całej dokumentacji medycznej, jej części albo tylko wybranych dokumentów.

Rozbity gang samochodowy

Film Ala za KG Policji - 6 Maj 2019 godz. 15:31
Policjanci CBŚP odzyskali samochody skradzione na terenie Europy, o wartości prawie 2,3 mln zł. Zatrzymali także 51 osób, które są podejrzane o udział w międzynarodowym procederze, w tym podejrzanego o kierowanie grupą. Ich łupem padały drogie pojazdy osobowe, ciężarowe, a nawet maszyny rolnicze i budowlane. Wśród osób zatrzymanych znaleźli się urzędnicy wydziałów komunikacji, pracownicy urzędów skarbowych i diagności, podejrzani o udział w legalizacji pojazdów w Polsce. Na podstawie zebranego materiału dowodowego 14 osób zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd. Większość z nich pochodzi z rejonu Koszalina i Białogardu. Śledztwo jest nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Płocku. Policjanci z płockiego CBŚP z Zarządu w Radomiu, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, której członkowie podejrzani są o kradzieże pojazdów. Sprawa zaczęła się w czerwcu 2014 roku, kiedy w okolicach Płocka zatrzymano dwóch mieszkańców Koszalina, którzy jechali skradzionym na terenie Niemiec land roverem, wartym ok. 450 tys. zł. Pojazd miał przerobione numery nadwozia i był zarejestrowany na bezrobotnego mężczyznę, tzw. „słupa”. Okazało się, że na jego nazwisko zarejestrowanych było kilka innych samochodów. Z ustaleń śledczych wynika, że tzw. "słupów" było więcej - wybierano z reguły osoby, znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, które za 100-200 złotych zgadzały się zarejestrować pojazdy na ich nazwiska, jako kupione poza granicami Polski. Drobiazgowe działania policjantów CBŚP doprowadziły do ustalenia składu zorganizowanej grupy przestępczej oraz zasięgu jej działania. Według policjantów pojazdy były skradzione w latach 2012 - 2017 głównie w Niemczech, Szwecji, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Belgii i Luksemburgu. Szczególnie istotna okazała się Szwecja, gdzie w Göteborgu podejrzani założyli „centrum logistyczne”. W wynajętych halach gromadzili ukradzione samochody, a następnie w zależności od zgłaszanego zapotrzebowania w Polsce, wysyłali pojazdy jako ładunki na naczepach ciężarówek. Zdarzało się, że samochody ciężarowe również okazywały się skradzione. Z ustaleń policjantów CBŚP wynika, że wśród podejrzanych są także urzędnicy z wydziałów komunikacji, urzędów skarbowych, a także diagności. Dzięki współpracy z nimi tworzona była fikcyjna historia skradzionych pojazdów. Po rejestracji samochody były sprzedawane zarówno w Polsce, jak i za granicą. Niektóre pojazdy posłużyły także do wyłudzania leasingów, również na inne podstawione osoby. Ponadto śledczy ustalili, że niektóre samochody były rejestrowane w Polsce na podstawie niemieckich dokumentów. Oryginalne „puste” blankiety zostały skradzione z urzędów komunikacyjnych z terenu Niemiec. Następnie w Polsce wypełniano je danymi pojazdów ze zmienionymi numerami VIN, jednocześnie podrabiając niemieckie pieczęcie i znaki wodne. W ramach przeprowadzonych działań, funkcjonariusze CBŚP współpracowali z organami ścigania w Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Niemiec. W ich wyniku, zgromadzono materiał dowodowy, który pozwolił na odzyskanie części skradzionych samochodów. Do chwili obecnej jest to 17 pojazdów o wartości szacunkowej blisko 2,3 miliona złotych. W połowie kwietnia na terenie Białogardu funkcjonariusze zatrzymali koleją osobę do tej sprawy. Łącznie w sprawie zatrzymano już 51 osób podejrzanych. 16 z nich usłyszało zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jedna kierowania tą grupą - 36 letni mężczyzna. Pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty paserstwa, fałszowania dokumentów, a także prania pieniędzy.   Sprawa ma nadal charakter rozwojowy.  

Koszalinianin Mateusz Wąsowski rozpoczyna wyjątkowy sezon przed własnymi kibicami

Film Art z mat.inf. fot. i film FB/Mateusz Wąsowski - 2 Maj 2019 godz. 14:07
23-letni Mateusz Wąsowski wystartuje w tym roku w dwóch zupełnie różnych cyklach wyścigów motocyklowych; Pucharze Polski Pit Bike SM oraz Pucharze Polski Sport 300. Obie serie ruszają w najbliższy weekend w koszalińskim MotoParku. Przygodę z motocyklami sportowymi Mateusz Wąsowski rozpoczął na torze w Poznaniu w 2014 roku. Dwa lata później przesiadł się z ponad 150-konnej Hondy o pojemności tysiąca centymetrów sześciennych na tzw. pit-bike'a, mini-motocykl idealny do pracy nad techniką i doskonalenia umiejętności.W 2017 roku koszalinianin wystartował w pełnym cyklu Pucharu Polski Pit Bike SM sięgając po pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej i wygrywając również w mistrzostwach okręgu kujawsko-pomorskiego. Poprzedni sezon zakończył wicemistrzostwem, pokonując m.in. doświadczonego Marka Szkopka, aktualnego mistrza Polski najmocniejszej klasy Superbike i zawodnika MŚ FIM EWC.W tym roku Wąsowski ponownie zmierzy się w Pucharze Polski Pit Bike SM, by walczyć o tytuł w największej kategorii Super Pit. Dosiądzie nowego motocykla marki YCF. Przed nim pięć rund. Podczas każdej z nich odbędą się dwa wyścigi. Na tym jednak nie koniec. W tym roku Wąsowski wystartuje także w Pucharze Polski Sport 300 na motocyklu KTM RC390. W poprzednim sezonie Mateusz zajął w tej serii czwarte miejsce, cztery z dziesięciu wyścigów kończąc na podium.Najbliższy weekend w Koszalinie będzie dla 23-latka wyjątkowy. Na torze MotoPark w sobotę odbędą się bowiem wyścigi Pucharu Polski Pit Bike SM, a w niedzielę Sport 300.„Od kiedy tylko zacząłem jeździć na motocyklu, chciałem doskonalić swoje umiejętności na torze wyścigowym – wyjaśnia Mateusz Wąsowski. - Trafiłem tam w 2014 roku, a dwa lata później spróbowałem swoich sił na pit-bike'u. Już w pierwszych zawodach otarłem się o podium, dlatego w sezonie 2017 wystartowałem w pełnym cyklu, sięgając po mistrzostwo i praktycznie całkowicie rezygnując z jazdy po ulicy. Rok temu do ostatnich metrów walczyłem o wicemistrzostwo z Markiem Szkopkiem. Pokonanie zawodnika startującego w mistrzostwach świata było dla mnie cenną lekcją i nowym doświadczeniem. W tym roku chciałbym jednak ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium w klasyfikacji generalnej. Do sezonu przygotowywałem się jak zwykle bardzo intensywnie. Rozpocząłem także współpracę z marką YCF, która przygotowała dla mnie bardzo dobry motocykl. Jednocześnie chcę także uczyć się i zbierać dalsze doświadczenie w klasie Sport 300. Najbliższy weekend w Koszalinie będzie dla mnie wyjątkowy. Mieszkam praktycznie dwa kilometry od toru i niemal codziennie wokół niego biegam. Czekają mnie jednak aż cztery wyścigi w dwóch różnych seriach, więc nie będzie łatwo, ale dam z siebie wszystko. MotoPark to szybki, ale dość ciasny i zróżnicowany tor, na którym nie brakuje także zmian poziomów, dlatego zapowiada się ciekawe widowisko."