Koszalin, Poland
KATEGORIA

Wideo

Ukraińscy uchodźcy mają problem z wymianą hrywien na złote czy inne waluty. Polacy również ustawiają się w kolejkach do kantorów

Film Ala za Newseria.pl - 9 Marca 2022 godz. 8:45
Od początku agresji Rosji na Ukrainę do Polski trafiło w ciągu niespełna dwóch tygodni ponad 1,2 mln uchodźców, głównie kobiety i dzieci. Wszyscy próbują wymienić pieniądze, by móc funkcjonować w Polsce lub krajach, do których docelowo się wybierają. – Większość kantorów nie chce jednak kupować hrywny, a jeśli już to robi, to po drastycznie zaniżonym kursie – mówi Aleksander Pawlak, prezes zarządu firmy Tavex, która zadeklarowała, że będzie przyjmować ukraińską walutę po stałym kursie. Choć obecnie nie ma ona wartości rynkowej, to apel o jej kupowanie spotkał się z dużym odzewem jako forma pomocy humanitarnej. – Posiadacze ukraińskiej hrywny mają bardzo duży problem z jej wymianą na złote. Żaden bank, żaden kantor tak naprawdę nie wymienia hrywny, a już na pewno nie wymienia po kursach zbliżonych do jej realnej wartości. My skupujemy i sprzedajemy hrywny po kursie 9 groszy i cieszy się to bardzo dużym zainteresowaniem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Aleksander Pawlak. Napływający coraz liczniej do Polski uchodźcy mają do wymiany głównie hrywny. Po ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego nad ranem kurs tej waluty runął, a następnie przestała ona być wyceniana. Ostatnie kwotowanie zatrzymało się na niespełna 14 gr, ale traciła ona już przed agresją, od momentu grupowania rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą. W drugiej połowie listopada kosztowała 15,75 gr. I chociaż spadek ten jest niczym wobec tego zanotowanego w 2014 roku po ataku Rosji na Krym, to problem polega na tym, że nawet obecny kurs jest czysto teoretyczny, bo możliwości sprzedaży hrywien są bardzo ograniczone. – W związku z bardzo dużą potrzebą wśród uchodźców wymiany tej waluty wprowadziliśmy limit w wysokości 5 tys. hrywien na osobę, to jest około 450 zł. Mimo wprowadzonego limitu skupujemy w naszych wszystkich oddziałach codziennie 5–6 mln hrywien. Ta kwota wynika tak naprawdę wyłącznie z limitu, bo zapotrzebowanie na wymianę jest gigantyczne – informuje prezes firmy Tavex Chociaż chętnych na hrywny obecnie nie ma, to po apelu Tavexu znajdują się nabywcy, którzy chcą pomóc poszkodowanym. To jest konieczne, by utrzymać płynność wymiany. Jednak zdaniem eksperta piłka jest obecnie po stronie kantorów i banków, żeby jak najlepiej tę wymianę zorganizować. Z kolei odgórne interwencje, takie jak zamrożenie kursu, rodzą ryzyko spekulacji. – Fundamentalnie działania interwencyjne możemy uznać za potrzebne, natomiast one wpisują się w kanon pomocy humanitarnej. Jeśli mamy walutę, której nikt nie chce, nie potrzebuje kupić, a my ją kupujemy mimo to, to de facto jest to pomoc humanitarna – przekonuje Aleksander Pawlak. – Takie działania są potrzebne, natomiast wymagają głębokiego przemyślenia, jak to powinno być zorganizowane w kwestii limitów, od kogo i ile kupujemy. Po ataku na Ukrainę pieniądze inwestorów zaczęły odpływać z rynków wschodzących, zwłaszcza tych sąsiadujących z Ukrainą i Rosją. W poniedziałek 7 marca euro po raz pierwszy w historii przebiło granicę 5 zł, za dolara trzeba płacić ponad 4,50 zł, najwięcej od ponad 20 lat. Frank szwajcarski niemal już dorównuje wartością euro. Wprawdzie we wtorek 8 marca kursy nieco się cofnęły, ale to „bezpieczne przystanie” będą mekką inwestorów, dopóki zbrojny konflikt w Ukrainie nie zostanie zawieszony. To powoduje, że w obawie przed utratą wartości oszczędności również Polacy ustawiają się w kolejkach pod kantorami.  – Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie wymianą innych walut, zwłaszcza na parach EUR/PLN, USD/PLN, CHF/PLN. Wynika to przede wszystkim ze zmiany kursów. W tym momencie dużo większy wpływ na to niż wojenna panika ma obserwacja tego, co się dzieje na rynku walutowym. Notujemy rekordowe poziomy rzędu 5 zł za 1 euro – mówi szef Tavexu w Polsce. Wsparciem dla słabnącego złotego ma być kolejna podwyżka stóp procentowych, o której wczoraj zadecydowała Rada Polityki Pieniężnej. Stopa referencyjna wynosi obecnie 3,5 proc.

Wojna na Ukrainie: Rosja krwawi

Film Aa za Twitter - 8 Marca 2022 godz. 2:37
Dwa zniszczone samoloty, zdobyty system przeciwlotniczy Pancyr-S1 oraz zabicie rosyjskiego gen. dywizji Witalija Gierasimowa to najbardziej spektakularne ostatnie sukcesy Ukraińców. Wojna na Ukrainie zbiera coraz większe żniwo. Od 24 lutego do 7 marca Rosja straciła 303 czołgi, 48 samolotów i 80 śmigłowców. Ponad 12 tys. żołnierzy zostało zabitych, rannych i wziętych do niewoli. Dowództwo Ukraińskich Sił Powietrznych poinformowało, że w ciągu 12 dni wojny ukraińscy piloci i obrona przeciwlotnicza zestrzelili 52 wrogie myśliwce i 69 śmigłowców. Ta wojna ma jednak także inną twarz. Według Ministerstwa Energii Ukrainy 742 tys. cywilów pozostaje bez prądu, a 238 tys. bez gazu z powodu toczących się działań wojennych. W wyniku rosyjskiego ostrzału zniszczonych zostało wiele domów mieszkalnych.  Już prawie 2 mln Ukrainców zdecydowało się na wyjazd z kraju...  Mimo tak brutalnych metod Rosjanom nie udało się złamać w Ukraińcach ducha walki. Co więcej prezydent Ukrainy W. Zełenski postanowił odwołać ukraińskich żołnierzy ze wszystkich sił pokojowych. To wysoce profesjonalne wojsko, które w dobie wojny zmocni armię ukraińską.  W obliczu tego barbarzyństwa świat coraz bardziej konsoliduje sankcje wobec Rosji. Apple zawiesiło reklamy w App Store dla Rosji. Sieć sklepów budowlano-sprzętowych OBI zapowiedziała, że przestaje działać w Rosji. Z kolei amerykańska korporacja IBM całkowicie zawiesiła pracę w Rosji. Na dodatek - jak informuje Bloomberg - jedna z największych giełd krypto walut Coinbase zablokowała ponad 25 tysięcy portfeli rosyjskich obywateli. Świat nadal pomaga Ukraińcom. Rada Banku Światowego postanowiła wesprzeć Ukrainę kwotą 723 milionów dolarów. Brytyjska pisarka Joanne Rowling, której sławę przyniosła seria powieści 'Harry Potter" przekazała milion funtów na pomoc ukraińskim dzieciom. Kanada zamierza wprowadzić ruch bezwizowy dla uchodźców z Ukrainy. „To kwestia kilku tygodni, konsultacje w sprawie tej ważnej decyzji wciąż trwają” – powiedział Andriy Bukvych, Charge d'Affaires Ukrainy w Kanadzie. CNN udało, że gdyby doszło do konieczności wyjazdu władz z Kijowa to w rozważanych scenariuszach brana jest pod uwagę ewakuacja władz do Polski i utworzenie rządu na uchodźstwie. Zełenski jest temu niechętny.     Statystyki sankcji według kraju        

Wojna na Ukrainie: W oczekiwaniu na nową ofensywę Rosjan

Film Ala za Twitter/NEXTA - 7 Marca 2022 godz. 5:44
W nocy bomby spadały na wiele miast ukraińskich, w tym Charków i Kijów. Zniszczona została również siedziba misji OBWE w Mariupolu. Te ataki rakietowe bombardowania oraz ostrzał artyleryjski - zdaniem specjalistów - jest przygotowaniem do nowej rosyjskiej ofensywy. Rosja w Syrii zabiega najemników, którzy mają doświadczenie walki w mieście.     Tymczasem ukraińska armia ogłosiła, że odbiła niewielkie miasto Czugujew. Rosyjskie wojska nie przestają bombardować ukraińskich miast. Po raz drugi nie udało się ewakuować cywilów z oblężonego Mariupolu, gdyż Rosjanie zaczęli strzelać do uciekających cywilów. Według ONZ z Ukrainy uciekło już 1,5 mln osób, z czego najwięcej, niemal milion, do Polski.Do szerszych globalnych sankcji w sektorze finansowym przeciwko Rosji dołączyła Korea Południowa. Seul ogłosił, że zawiesi transakcje z rosyjskim bankiem centralnym. Wcześniej już Korea wprowadziła zakaz transakcji z głównym rosyjskimi bankami i wzięła udział w akcji Zachodu blokującej dostęp tych banków do systemu SWIFT.

Pożar w największej elektrowni atomowej Europy. Została ostrzelana przez Rosjan

Film Ala za NEXTA - 4 Marca 2022 godz. 5:10
W wyniku ciągłego ostrzału wybuchł pożar w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej - poinformował burmistrz Enerhodaru Dmitrij Orłow, który wezwał rosyjskie siły do zaprzestania działań w tamtym rejonie. "To zagrożenie dla bezpieczeństwa światowego!" - ostrzegł. Ukraińskie władze podają, że Rosjanie początkowo nie dopuszczali strażaków na teren elektrowni. – Europa teraz powinna się obudzić. Płonie największa elektrownia atomowa. Prosto w tej chwili rosyjskie czołgi strzelają po blokach jądrowych. Są to czołgi wyposażone w kamery termowizyjne – wiedzą, do czego strzelają. Były do tego przygotowane – powiedział w nocnym wystąpieniu prezydent Ukrainy, Zełenski. – Po raz pierwszy w naszej historii państwo–terrorysta posuwa się do jądrowego terroru. Rosyjscy propagandyści grozili wszystkim, my pamiętamy, że okryją świat popiołami nuklearnymi. Teraz to nie jest groźbą, teraz to jest realność – dodał  prezydent Ukrainy, który odbył pilne rozmowy m.in. z prezydentem USA oraz premierami Wielkiej brytanii i Kanady.  Początkowo agencja AP, powołując się na informacje rządu Ukrainy, poinformowała, że w pobliżu elektrowni wykryto podwyższony poziom promieniowania. Ukraińskie służby przekazały jednak, że poziom promieniowania jest w normie. Rzecznik elektrowni Andrij Tuz uspokoił z kolei, że nie ma zagrożenia rozprzestrzenia się promieniowania. Obecnie reaktory są bezpiecznie wyłączane – oświadczyła amerykańska sekretarz energii Jennifer Granholm po rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem.  

Ukraińcy biorą do niewoli coraz więcej Rosjan

Film Ala za NEXTA - 1 Marca 2022 godz. 10:33
Trwa wojna Rosji z Ukrainą. Doradca w ukraińskim MSW Anton Heraszczenko poinformował o wzięciu do niewoli najemnika z rosyjskiej formacji zbrojnej nazywanej "grupą Wagnera". Według Heraszczenki Rosjanin wcześniej walczył w Syrii. Jak podaje NEXTA "rosyjscy żołnierze poddają się masowo. Nie chcą umrzeć za pałace Putina i Kadyrowa".

Wojna już nie tylko w Ukrainie

Film Ala za Twitter - 28 Lutego 2022 godz. 2:15
Od czasu, gdy agresja Rosji na Ukrainę stała się faktem, walka w obronie niepodległości Ukraińców rozlała się daleko poza granice tego kraju. A nawet do wirtualnej rzeczywistości... Ukraiński marynarz został zatrzymany i postawiony przed sądem  za próbę zatopienia luksusowego jachtu swojego rosyjskiego szefa - informuje hiszpańska "Ultima Hora'.  Do incydentu doszło w Port Adriano na Majorce. Marynarz otworzył zawór w maszynowni i drugi w innym przedziale, w którym mieszka załoga. Wcześniej zabezpieczył zbiorniki paliwa i olej, by te nie stworzyły ekologicznego zagrożenia. Właścicielem łodzi wycenianej na ok. 7 mln dolarów jest obywatel Rosji Aleksander Mijeew. To potentat odpowiedzialny za produkcję broni dla wojsk Putina. Jak oświadczył przed sadem marynarz, "nie mógł się on pogodzić z tym, że jego pracodawca produkuje broń, która zabija Ukraińców". Sędzia postanowił, że marynarz będzie odpowiadał za próbę zniszczenia mienia z tzw. wolnej stopy.  Na tym nie koniec zamieszania z jachtami. Anonymous, grupa anonimowych hakerów w sobotę wymyśliła sposób na bałagan w danych o ruchu morskim. Wprowadzając błędne dane sprawiła, by wyglądało to tak, jakby jacht, „Graceful”,  który de facto jest własnością Putina  rozbił się na ukraińskiej Wyspie Węży. Po czym zmieniło miejsce jego docelowego postoju  na „Piekło". Dodajmy, że wartość jachtu określa się na ok.  97 milionów dolarów...