Przez całe spotkanie przewagę posiadali gospodarze. Jednak Gwardia zdołała zdobyć zaledwie jednego gola nie tracąc przy tym, ani jednego. Kilka sytuacji zmanował m.in. Jakub Zejglić. Gol padł po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Szymańskiego do niepilnowego kapitana zespołu Daniela Wojciechowskiego. który z bliskiej odległości bez problemów pokonał bramkarza Chemika.
Gwardia Koszalin - Chemik Police 1:0 (1:0)