Na inaugurację wiosny oba zespoły doznały porażek. Drużyna z Polic musiała uznać wyższość Kaszubii Kościerzyna, która wygrała z Chemikiem 1:3, zaś Gwardia przed tygodniem przegrała po samobójczym trafieniu Szymona Chać 0:1 z drawską Drawą. Zarówno trójkolorowi jaki ich najbliżsi rywale w pierwszej wiosennej kolejce nie zdobyli gola z gry (red. Chemik zdobył gola po rzucie karnym), a więc w sobotę oba zespoły zrobią wszystko, aby mieć powody do radości.
Jeśli koszalinianie w dalszym ciągu chcą na koniec sezonu znajdować się w czołówce ligowej stawki, to muszą jak najszybciej zapomnieć o niepowodzeniu w Drawsku Pomorskim. Warto wspomnieć, że w przerwie zimowej Chemik przegrał 3:4 z Błękitnymi Stargard Szczeciński i 0:6 z Flotą Świnoujście.
Obecnie w ligowej tabeli Gwardia plasuje się na siódmej lokacie z 26 punktami na koncie, zaś Chemik z 22 oczkami plasuje się na dziesiątej lokacie.
Najlepszym strzelcem w rundzie jesiennej w barwach polickiego zespołu był Mateusza Sowala z czterema bramkami na koncie. Natomiast w Gwardii najwięcej bramek zgromadził Ryuki Kozawa - 7 goli.
Spotkanie zaplanowano na 15:00 w sobotę 14 marca oczywiście na stadionie im. Stanisława Figasa przy ul. Fałata w Koszalinie.