Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Radomski wraca na ring

Autor Artur Rutkowski 10 Marca 2015 godz. 22:31
To będzie prawdziwy hit majowej Międzynarodowej Gali Sztuk Walk Mieszanych, do oktagonu wkroczy jeden z organizator - Andrzej Radomski. Rywalem utytułowanego koszalinianina będzie niezwykle groźny - Michał Piszczek

Rywal szkoleniowca Dragona Koszalin swoją karierę zawodniczą zaczął od porażki z Andrew Hardym na gali AWOL1, z którym przegrał przez poddanie w 3 minucie i 18 sekundzie pierwszej rundy. Na gali FCC5 , Andy Eatock wygrał z nim z kolei przez TKO w pierwszej rundzie.

Niezrażony początkowymi porażkami Piszczek stanął do pierwszej walki zawodowej walcząc z dużo cięższym, 160 kilogramowym Lloydem Bakerem na gali AWOL2. Tym razem „Mikey Tiger” wytrzymał cały dystans walki i uległ Anglikowi jednogłośnie na punkty. Niemalże cały pojedynek Baker dominował nad Piszczkiem,chociaż mało brakowało aby, pod koniec drugiej rundy Polak wygrał z Anglikiem przez poddanie.

 

Po tym pojedynku wszyscy obserwatorzy położyli kreskę na Michale Piszczku. On jednak nie zrażony trzema początkowymi przegranymi pod rząd przyjął kolejną walkę z Januszem Dylewskim (1-9), który pokonał wcześniej przez duszenie Józefa Warchoła (1-2). Pojedynek pomiędzy nimi odbył się na gali Fight Exclusive Night 2 we Wrocławiu. Zdecydowanym faworytem walki był bardziej doświadczony Janusz Dylewski. Nikt z komentatorów nie wierzył w jego przegraną w tej walce.

 

Piszczek po agresywnym ataku Dylewskiego w stójce wciągnął go w gardę. W pewnym momencie Piszczek wykorzystał zostawioną rękę i wyciągnął mu niespodziewanie kimurę powodując niewiarygodny ból w naciągniętym barku. Odklepanie przez Dylewskiego było tylko formalnością.

 

W ostatniej walce Piszczek przegrał już w 15 sekund, na inauguracyjnej gali MMA Versus UK, w Manchesterze. Chcąc uniknąć walki w stójce, Polak szukał obalenia, ale został skontrowany i znalazł się na plecach. Po kilku ciosach pięściami i łokciami poddał się. 

 

Przypomnijmy, że Andrzej Radomski jest wielokrotnym mistrzem Polski w zapasach, w grapplingu i submission fighting. W 2012 roku stanął na podium Mistrzostw Europy Seniorów Submission Fighting w Słowenii. Piąty zapaśnik turnieju olimpijskiego w Barcelonie wywalczył w 2013 roku w Krakowie pierwsze miejsce w Europen Championship ADCC. W 2014 roku Andrzej Radomski pokonał o 30 lat młodszych przeciwników zdobywając złoty medal w kategorii open zostając tym samym absolutnym Mistrzem Europy w brazylijskim jiu-jutsu.

 

Zapowiada się niewiarygodnie ciekawy spektakl, liczymy, że obaj panowie w maju będą w szczytowej formie. 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Mośko powalczy na MGSWM

Artur Rutkowski - 12 Marca 2015 godz. 16:47
Organizatorzy Międzynarodowej Gali Sztuk Walk Mieszanych poinformowali o kolejnym pojedynku, który odbędzie się podczas majowej gali. W formule kick boxing reprezentantka Bałtyku Koszalin Karolina Mośko skrzyżuje rękawice z Marzeną Szacoń z MKS Kalina Lublin. Pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem obie zawodniczki należą do krajowej czołówki kickboxingu. W podanym w listopadzie ubiegłego roku rankingu najlepszych fighterów. Szacoń uplasowała się na drugiej lokacie w kat. 48 kg, zaś Karolina Mośko była liderką w kategorii 52 kg.   Starcie odbędzie się w kategorii wagowej 51 kg. Zapowiada się niezwykle ciekawa walka. Dodajmy, że w ringu fani sportów walki zobaczą również doświadczonego Andrzeja Radomskiego, który zmierzy się Michałem Piszczkiem w formule MMA.