Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Mośko powalczy na MGSWM

Autor Artur Rutkowski 12 Marca 2015 godz. 16:47
Organizatorzy Międzynarodowej Gali Sztuk Walk Mieszanych poinformowali o kolejnym pojedynku, który odbędzie się podczas majowej gali. W formule kick boxing reprezentantka Bałtyku Koszalin Karolina Mośko skrzyżuje rękawice z Marzeną Szacoń z MKS Kalina Lublin.

Pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem obie zawodniczki należą do krajowej czołówki kickboxingu. W podanym w listopadzie ubiegłego roku rankingu najlepszych fighterów. Szacoń uplasowała się na drugiej lokacie w kat. 48 kg, zaś Karolina Mośko była liderką w kategorii 52 kg.

 

Starcie odbędzie się w kategorii wagowej 51 kg. Zapowiada się niezwykle ciekawa walka.


Dodajmy, że w ringu fani sportów walki zobaczą również doświadczonego Andrzeja Radomskiego, który zmierzy się Michałem Piszczkiem w formule MMA.

Następny artykuł

Czytaj też

Mośko ze złotem

Artur Rutkowski / fot. Karolina Mośko - 11 Marca 2015 godz. 6:28
Koszalinianka Karolina Mośko zaprezentowała się znakomicie podczas Kickboxing Irish Open International 2015, które odbywały się podczas minionego weekendu. Reprezentantka Bałtyku Koszalin sięgnęła po złoto w kategorii 48 kg. Ponadto Polska zajęła po raz pierwszy w historii pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej - Z Pucharu Świata w kickboxingu Full Contact (Dublin, Irlandia) wracam ze złotem i wspomnieniami chwil spędzonych w gronie wspaniałych Wariatów... Dziękuję Trenerowi Radek Laskowski za daną mi szansę... I dziękuję całej Ekipie za doping i wsparcie... Ależ ja się cieszę, że mogę być częścią tej MEGA PAKI - na swoim profilu na facebook'u zawody podsumowała Karolina Mośko.   Kolejnym celem Mośko są mistrzostwa Polski w full contact, które odbędą się od 10 do 12 kwietnia w Luboniu.   Wszystkie medale wywalczone przez biało-czerwonych:  5 złotych: Karolina Mośko 48 kg Robert Niedzwiedzki 57 kg Jakub Pokusa 63,5 kg Kacper Frątczak 81kg Tomasz Piechocki +91 kg 1 srebrny: Artur Kubiak -91kg 8 brązowych Anna Kołodziejska Emilia Czerwińska Katarzyna Bedra Paulina Frankowska Kajetan Kierstein Kamil Dajwłowski Oskar Skupień Robert Krasoń

Radomski wraca na ring

Artur Rutkowski - 10 Marca 2015 godz. 22:31
To będzie prawdziwy hit majowej Międzynarodowej Gali Sztuk Walk Mieszanych, do oktagonu wkroczy jeden z organizator - Andrzej Radomski. Rywalem utytułowanego koszalinianina będzie niezwykle groźny - Michał Piszczek Rywal szkoleniowca Dragona Koszalin swoją karierę zawodniczą zaczął od porażki z Andrew Hardym na gali AWOL1, z którym przegrał przez poddanie w 3 minucie i 18 sekundzie pierwszej rundy. Na gali FCC5 , Andy Eatock wygrał z nim z kolei przez TKO w pierwszej rundzie. Niezrażony początkowymi porażkami Piszczek stanął do pierwszej walki zawodowej walcząc z dużo cięższym, 160 kilogramowym Lloydem Bakerem na gali AWOL2. Tym razem „Mikey Tiger” wytrzymał cały dystans walki i uległ Anglikowi jednogłośnie na punkty. Niemalże cały pojedynek Baker dominował nad Piszczkiem,chociaż mało brakowało aby, pod koniec drugiej rundy Polak wygrał z Anglikiem przez poddanie.   Po tym pojedynku wszyscy obserwatorzy położyli kreskę na Michale Piszczku. On jednak nie zrażony trzema początkowymi przegranymi pod rząd przyjął kolejną walkę z Januszem Dylewskim (1-9), który pokonał wcześniej przez duszenie Józefa Warchoła (1-2). Pojedynek pomiędzy nimi odbył się na gali Fight Exclusive Night 2 we Wrocławiu. Zdecydowanym faworytem walki był bardziej doświadczony Janusz Dylewski. Nikt z komentatorów nie wierzył w jego przegraną w tej walce.   Piszczek po agresywnym ataku Dylewskiego w stójce wciągnął go w gardę. W pewnym momencie Piszczek wykorzystał zostawioną rękę i wyciągnął mu niespodziewanie kimurę powodując niewiarygodny ból w naciągniętym barku. Odklepanie przez Dylewskiego było tylko formalnością.   W ostatniej walce Piszczek przegrał już w 15 sekund, na inauguracyjnej gali MMA Versus UK, w Manchesterze. Chcąc uniknąć walki w stójce, Polak szukał obalenia, ale został skontrowany i znalazł się na plecach. Po kilku ciosach pięściami i łokciami poddał się.    Przypomnijmy, że Andrzej Radomski jest wielokrotnym mistrzem Polski w zapasach, w grapplingu i submission fighting. W 2012 roku stanął na podium Mistrzostw Europy Seniorów Submission Fighting w Słowenii. Piąty zapaśnik turnieju olimpijskiego w Barcelonie wywalczył w 2013 roku w Krakowie pierwsze miejsce w Europen Championship ADCC. W 2014 roku Andrzej Radomski pokonał o 30 lat młodszych przeciwników zdobywając złoty medal w kategorii open zostając tym samym absolutnym Mistrzem Europy w brazylijskim jiu-jutsu.   Zapowiada się niewiarygodnie ciekawy spektakl, liczymy, że obaj panowie w maju będą w szczytowej formie.