Gospodynie do spotkania przystąpią podbudowane awansem do najlepszej czwórki Pucharu Polski, po wyeliminowaniu Ruchu Chorzów. W ostatnim meczu Superligi szczecinianki pokonały mistrzynie Polski - MKS Selgros Lublin 30:24 i to na wyjeździe. Ponadto Pogoń w ośmiu ostatnich spotkaniach ligowych nie doznały porażki.
Koszalinianki, również mają powody do zadowolenia od pięciu pojedynków ligowych nie przegrały. Natomiast podczas ostatniego tygodnia ENERGA AZS dwukrotnie pokonała Zagłębie Lubin, chociaż drugie zwycięstwo smakuje jak porażka, to nie można odebrać podopiecznym Edwarda Jankowskiego, że dokonały niesamowitej rzeczy. Podrażnione odpadnięciem z rozgrywek o PP z pewnością w najbliższym meczu będą chciały udowodnić, że zasługują na miejsce w pierwszej trójce drużyn w Polsce.
Biało Zielona Duma Koszalinia będzie miała duże wsparcie z trybun, bowiem do stolicy województwa wyrusza ponad stu osobowa grupa fanów.
Poobijane, ale pełne wiary w sukces zawodniczki z Pomorza Środkowego, po raz kolejny zagrają w zaledwie dziesięcioosobowym składzie. Mecz szczególne będzie miał znaczenie dla Romany Fornalik, która do niedawna występowała w szczecińskiej drużynie. Defensywa koszalińska będzie, tym razem starała się powstrzymać zdobywczynie 111 bramek w dotychczasowych spotkaniach Agatę Cebulę.
Przed spotkaniem ENERGA AZS ma na swoim koncie 27 punktów i plasuje się na trzeciej pozycji, zaś Pogoń Baltica z 24 oczkami zajmuje piątą lokatę.
Spotkanie zaplanowano na 1 marca na godzinę 15:00 w szczecińskiej Hali Widowiskowo Sportowej.