Przez ostatnie dwa dni policjanci z koszalińskiej drogówki zatrzymali łącznie siedmiu kierowców, którzy swoim zachowaniem na drodze zagrażali innym użytkownikom ruchu.
Sześciu mężczyzn w wieku od 24 do 29 lat prowadząc samochody znajdowało się pod wpływem środków odurzających, a jeden pod wpływem alkoholu.
W trakcie przeprowadzanych przez mundurowych kontroli narkotesterem, urządzenie wskazywało jakie środki zażywali nieodpowiedzialni kierowcy. Większość zdecydowała się wsiąść za kierownicę auta pod wpływem marihuany, ale badania wykazały również amfetaminę i metaamfetaminę.
Policjanci w trakcie kontroli 25-latka przy ul. Zwycięstwa ustalili, że znajduje się pod wpływem marihuany i amfetaminy. Ponadto podczas przeszukania opla, którym poruszał się mężczyzna policjanci ujawnili prawie gram marihuany, a kontrola dokumentów wykazała, że pojazd nie posiada aktualnych badań technicznych.
Do kolejnej kontroli drogowej funkcjonariusze zatrzymali kierującego audi. W przypadku 29-latka badanie również wykazało w jego organizmie marihuanę. W trakcie sprawdzenia okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który został wobec niego orzeczony do 2021 roku.
Pierwszymi konsekwencjami jakie już spotkały kierujących, którzy zdecydowali się prowadzić pojazd pod wpływem narkotyków, to zatrzymanie prawa jazdy i noc spędzona w policyjnym areszcie. Ponadto sprawami wszystkich zatrzymanych zajmie się sąd.
Za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za złamanie zakazu sądowego – do 3 lat