Sherman zagrał w tym sezonie w 16 meczach. Grał w nich średnio 13 minut i notował w tym czasie 7 punktów i 3.4 zbiórki na mecz.
- Garrick to profesjonalista oraz dobrze wyszkolony koszykarz. Ma również świetny charakter, jednak my potrzebowaliśmy trochę innego typu gracza, ogranego w rozgrywkach europejskich. Z Garrickiem rozstajemy się nie tylko za porozumieniem stron, ale przede wszystkim w zgodzie - tłumaczy dyrektor
klubu Piotr Kwiatkowski.
- Garrick stał się trochę ofiarą przepisu o dwóch Polakach i jako, że jest niedoświadczonym graczem, trudno było mu się tu odnaleźć. Jestem jednak przekonany, że zrobi dużą karierę - dodał Igor Milicić, trener AZS Koszalin.