Policjanci ujawnili dwie samochodowe dziuple, z dwoma pojazdami w środku. W trakcie czynności zatrzymali też 41-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzuty paserstwa.W trakcie prowadzonych czynności operacyjnych kryminalni z koszalińskiej komendy trafili na trop pomieszczeń, w których przechowywane były skradzione pojazdy. Ustalając szczegóły przeszukali pierwszy z garaży ujawniając w nim audi A4. Wart prawie 70 tysięcy złotych samochód zniknął kilka dni temu z ulic jednej z nadmorskich miejscowości.Kryminalni szybko ustalili, do kogo należy pomieszczenie i zatrzymali 41-letniego mieszkańca Koszalina. Okazało się, że mężczyzna posiada klucze do kolejnego garażu. To w nim chwilę później policjanci ujawnili drugie, warte także 70 tysięcy złotych, audi A4. Kradzież tego pojazdu właściciel zgłosił w styczniu tego roku w jednej z miejscowości województwa wielkopolskiego. Ujawnione pojazdy kryminalni zabezpieczyli, a mężczyznę osadzili w policyjnym areszcie.
Pracując dalej nad sprawą policjanci z koszalińskiej komendy przedstawili 41-letniemu mężczyźnie zarzuty paserstwa zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.