Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

AZS bez problemów wygrywa

Autor Artur Rutkowski 10 Stycznia 2015 godz. 19:48
Podopieczni Igora Milicić'a meczem z Anwilem Włocławek powrócili na zwycięską ścieszkę. Koszalinianie przez niemal całe spotkanie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Ostatecznie AZS Koszalin pokonał Anwil Włocławek 89:64

Zwycięstwo AZS nie było żadnym zaskoczenie, ale rozmiary już tak. Jednak główną przyczyną wysokiego zwycięstwa była słaba gra rywali, którzy popełniali zbyt dużo i często pudłowali.  Najskuteczniejszym graczem przyjezdnych był Deonta Vaughn - 24 punkty, wśród gospodarzy najwięcej punktów zdobył Woods - 17 punktów.

 

AZS Koszalin - Anwil Włocławek 89:64 (17:20, 21:9, 19:20, 32:15) 

AZS: Woods 17, Szewczyk 17, Mielczarek 11, Austin 11, Szubarga 9, Swanson 7, Sherman 6, Dąbrowski 5, Stelmach 4, Rybicki 2.

Anwil: Vaughn 14, Simon 10, Eitutavicius 9, Hajrić 8, Crosariol 7, Witliński 7, Wysocki 5, Krajniewski 2, Surmacz 2, Jankowski 0.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Pokonać niewygodnego beniaminka

Artur Rutkowski - 12 Stycznia 2015 godz. 7:31
Podopieczni Igora Milicić'a już we wtorek 13 stycznia rozegrają kolejne spotkanie w Tauron Basket Ligi. Koszalinianie przed własną publicznością zmierzą się z będącym w dobrej formie zespołem MKS-em Dąbrowa Górnicza. W ligowej tabeli MKS i AZS dzieli przepaść, ale akademików wcale nie czeka łatwe spotkanie. Natomiast, jeżeli koszalinianie podejdą do tego spotkania z tym samym zaangażowaniem jakim pokonali w sobotę Anwil Włocławek nie powinni mieć problemów.   Zawodnicy z drugiego końca Polski kontynuują serię trzech kolejnych zwycięstw. MKS, w tym czasie zdołał pokonać po dogrywce Śląsk Wrocław 87:78,  Asseco Gdynia 75:72, a także na wyjeździe King Wilki Morskie Szczecin 86:80. W drużynie z Dąbrowy Górnicza jest kilku ciekawych zawodników, we wspomnianych wygranych pojedynkach wyróżniającymi m.in. Myles McKay, który poprowadził swój zespół do zwycięstw ze Śląskiem Wrocław (zdobył 24 punkty) i Asseco Gdynia (18 punkty), równie w dobrej dyspozycji znajduje się Ken Brown, który w ostatnim meczu w Szczecinie zdobył 26 punktów. Należy, również pamiętać, że akademicy będą musieli uważać na Daltona Peppera i Davida Weavera, którzy także potrafią zdobyć po kilkanaście punktów w meczu.   Beniaminek z Dąbrowy Górniczej charakteryzuje się grą bez żadnego respektu dla wyżej notowanych rywali. MKS w trwającym sezonie był bliski wywalczenia dwóch punktów w pojedynku z mistrzem Polski. Podopieczni w meczu z PGE Turów Zgorzelec po trzech kwartach wygrywali nawet różnicą sześciu punktów, ale w ostatniej odsłonie MKS-owi zabrakło sił. Ostateczni Turów wygrał z Dąbrową Górniczą 92:86. Dodajmy, że największe problemy mistrzowie Polski mieli z powstrzymaniem Kena Browna zdobywcy 26 punktów.   Do wtorkowego pojedynku akademicy powinni przystąpić w najsilniejszym składzie. Prawdopodobnie na parkiecie pojawi się już leczący ostatnio kontuzję Goran Vrbanc. Koszalińscy fani liczą, że po raz kolejny w obecnym sezonie Qyntel Woods wraz z Szymonem Szewczykiem poprowadzą AZS do kolejnej efektownej wygranej. Jednak pamiętajmy, że akademicy to nie tylko ci dwaj gracze. Z dobrej strony ponownie powinni pokazać się rozgrywający Krzysztof Szubarga i Dante Swanson. Jednak, również nie wymienieni gracze potrafią zagrać na wysokim poziomie, co już w obecnym sezonie potwierdzili.    Akademicy liczą, że w meczu z MKS-em do zwycięstwa poprowadzą ich głośno dopingujący kibice, którzy pomogli AZS-owi odnieść już sześć zwycięstw w Koszalinie. W koszalińskiej twierdzy, póki co wygrał jedynie Turów Zgorzelec, liczymy, że po meczu z Dąbrową Górniczą ten fakt się nie zmieni.   Spotkanie AZS-u z MKS-em odbędzie się we wtorek 13 stycznia o godzinie 19:00 w hali przy ul. Śniadeckich.