Kalska najlepszą snajperką Energii AZS

Udanie rozpoczęły tegoroczne zmagania piłkarki ręczne Energa AZS Koszalin. Energetyczne w dobrym stylu pokonały Vistal (22:20), a dobra postawa zaowocowała powołaniem dwóch koszalinianek do "7" kolejki. Sportowefakty.pl tradycyjnie ogłosił subiektywny wybór najlepszej siódemki kolejki. W 12. kolejce Superligi PGNiG znakomicie zaprezentowały się koszalinianki. Nasz zespół pokonał faworyzowaną ekipę Vistalu Gdynia, a Joanna Załoga i Aleksandra Kobyłecka uznane zostały za najlepsze zawodniczki na swoich - odpowiednio lewe skrzydło, prawe rozegranie -  pozycjach. 

ENERGA AZS w pierwszym noworocznym spotkaniu pokonała po ciekawym meczu Vistal Gdynia. Jednak uwagę koszalińskich fanów zwrócił to fakt, że w meczowym protokole zabrakło skrzydłowej Karoliny Kalskiej oraz rozgrywającej Sary Garović. Okazuje się, że pierwsza ma problemy zdrowotne, zaś druga napotkała trudności z przylotem do Polski. O komentarz poprosiliśmy szkoleniowca akademiczek, Edwarda Jankowskiego: - Garović ma problemy z przylotem prawdopodobnie z biletami, ale dokładnie nie wiadomo. Nie wiem czy ona, tak naprawdę  chce dalej grać w Koszalinie.  Natomiast Karolina Kalska ma jakieś dolegliwości, już przed świętami zasłabła na treningu, była w szpitalu dostała kroplówkę. Po powrocie z przerwy świątecznej zawodniczka w dalszym ciągu nie czuje się najlepiej - chudnie w oczach - ok. 1 kg dziennie. Dzisiaj Kalska przejdzie szczegółowe badania po których będzie wiadomo więcej.   Kolejne ligowe spotkanie ENERGA AZS rozegra już 10 stycznia na wyjeździe z KPR Jelenia Góra. W Koszalinie szczypiornistki zobaczymy 18 stycznia w pojedynku z liderem Superligi kobiet - MKS Selgros Lublin.

Od szlagierowego meczu z Vistalem Gdynia podopieczne Edwarda Jankowskiego rozpoczną rywalizację w 2015 roku w Superlidze kobiet. Jednocześnie będzie to debiut w oficjalnym meczu nowego szkoleniowca ENERGII AZS. Ponadto koszalinianki będą miały okazję do zrewanżowania się za porażkę w pierwszej rundzie. Pierwsze starcie obu drużyn w trwającym sezonie miało miejsce już w pierwszej kolejce. W Gdynii lepsze okazały się gospodynie, które wygrały 36:29. Najskuteczniejszymi zawodniczkami wspomnianego meczu w drużynie koszalińskiej były Aleksandra Kobyłecka zdobywczyni ośmiu bramek, a po pięć dorzuciły Kirsten Balle i Joanna Załoga. Najwięcej problemów defensywie z Pomorza Środkowego sprawiała rozgrywająca Aleksandra Zych, która zdobyła we wspomnianym pojedynku 11 bramek.    Jednak w kolejnych kolejkach akademiczki grały zdecydowanie lepiej, co zaowocowało trzecią pozycją po pierwszej rundzie. Warto pamiętać, że dobra pozycja to zasługa całego zespołu, który mimo bardzo krótkiej ławce rezerwowych pokazał, że stać go na niezwykłe rezultaty. ENERGA AZS w drugim półroczu minionego roku pokonała m.in. Zagłębie Lubin 24:23, a także Pogoń Baltica Szczecin 26:23.   Vistal, również prezentował wysoką formę przegrał jedynie w dwóch meczach. Jednak porażka z Ruchem Chorzów 23:26 udowodniła, że z zespołem z Trójmiasta można wygrać. Sobotnie spotkanie niesie ze sobą olbrzymie oczekiwania koszalińskich fanów, którzy na pewno będą ósmym zawodnikiem w ekipie Edwarda Jankowskiego.    Przygotowania do rundy rewanżowej akademiczki rozpoczęły na początku grudnia. Edward Jankowski pierwszy trening z drużyną z naszego miasta przeprowadził 11 grudnia. Pierwszym problemem jaki zauważył szkoleniowiec jest brak zawodniczki, która mogłaby zaskoczyć silnym rzutem z drugiej linii. Jankowski pozytywnie zaskoczyła gra Pauliny Muchockiej, która po przejściu ze swojej nominalnej pozycji - skrzydłowej na rozegranie zaczęła grać jeszcze skuteczniej. Ponadto były trener MKS-u Selgros Lublin podkreślał, że akademiczki posiadają jedne z najlepszych bramkarek w całej Superlidze.   Podczas krótkiego okresu przygotowawczego ENERGA AZS rozegrała dwa mecze towarzyskie. W pierwszym zmierzyły się już 13 grudnia z Pogonią Baltica Szczecin, którym koszalinianki niestety przegrały 22:26. Drugie spotkanie to starcie z męską drugoligową drużyną Gwardią Koszalin, w którym odniosły kilku bramkowe zwycięstwo (dokładny wynik nie jest znany).   W tym samym czasie zespół z Trójmiasta rywalizowały w trzydniowym turnieju w Elblągu, w którym zajęły trzecie miejsce. Już w pierwszym meczu gdynianki doznały niespodziewanej porażki z Aussie Sambor Tczew 30:34. W drugiej kolejce Vistal pokonał 36:30 AZS Łączpol Gdynia. Na koniec turnieju najbliższy rywal akademiczek zremisował 36:36 z EKS Start Elbląg.   Mecz zapanowano na 3 stycznia w koszalińskiej twierdzy. Obecnie akademiczki plasują się na 3 miejscu w tabeli. Jeszcze nigdy na tym etapie rozgrywek koszalinianki nie zajmowały tak wysokiej pozycji w rankingu. Dodać należy, że w Superlidze zanotowały ostatnio 5 zwycięstw z rzędu. Vistal Gdynia zajmuje obecnie 2 lokatę w tabeli. Możemy spodziewać się meczu na bardzo wysokim poziomie.    Mecz transmitowany będzie na żywo w Telewizji POLSAT Sport. Początek rywalizacji o 17:30.