Historia samego zwyczaju sięga czasów pogańskich, jednak Kościół przejął ten swoisty rytuał, łącząc go z postacią św. Marcina. Jest on patronem dzieci, hotelarzy, jeźdźców, kawalerii, kapeluszników, kowali, krawców, młynarzy, tkaczy, podróżników, więźniów, właścicieli winnic, żebraków i żołnierzy.
Rogal świetomarciński nie jest zwykłym wyrobem cukierniczym. Nadzienie składa się z białego maku, rodzynek, okruchów biszkopta i skórki pomarańczowej. Jest to rarytas, który pojawia się w Poznaniu tylko raz w roku. Rogal tak mocno „związał się” ze stolicą Wielkopolski, że został wpisany na prestiżową listę regionalnych specjałów, które powstają z lokalnych surowców, według oryginalnych przepisów i zgodnie z ekologią. Otrzymał certyfikat „Produktu o Chronionej Nazwie Pochodzenia w Unii Europejskiej".
Sprawia to, że koszalińscy cukiernicy nie mogą posłużyć się nazwą „rogal świętomarciński”, gdyż nie jest wypiekany w Poznaniu. W cukierni Sowa przy ul. I Maja rogal określony jest przymiotnikiem „bydgoski”, natomiast w Niedźwiadku nazywa się po prostu rogalem z białym makiem.
Postanowiliśmy sprawdzić, gdzie w Koszalinie można kupić najsmaczniejsze rogale, jednak to do Was - Drodzy Czytelnicy, należeć będzie werdykt. Najpierw prosimy o zgłaszanie miejsc, gdzie kupujecie rogale, a 12 listopada przygotujemy sondę internetową. Każdy z Was będzie mógł oddać głos wskazując firmę, gdzie zakupione rogale smakowały najbardziej.
Nagrodą dla zwycięzcy plebiscytu jest darmowa reklama przez 30 dni na naszym portalu. Swoje propozycje cukierni, sklepów, marketów, a nawet straganów piszcie w komentarzach pod tekstem.