Mecz z Raselem Dygowo należy zaliczyć do tych najmniej udanych. Bałtyk nie prezentował się zbyt dobrze. Gra się nie kleiła, podania były niecelne i w efekcie gospodarze nie potrafili stworzyć sobie sytuacji, z których mogliby trafić do bramki zawodników z Dygowa. Ostatecznie biało – niebiescy przedłużyli meczów serię bez zwycięstwa, która po niedzielnym spotkaniu urosła do dziewięciu potyczek bez kompletu punktów.
Po kolejnym meczu bez wygranej, zarząd koszalińskiego klubu postanowił wprowadzić małe zmiany w sztabie szkoleniowym. Niektórzy kibice oraz obserwatorzy spodziewali się roszady na stanowisku pierwszego trenera. Do pomocy trenerowi Łukaszowi Korszańskiemu, przyszedł jednak Marcin Bednarek, który ma służyć radą oraz ma wesprzeć piłkarzy, którzy z pewnością mogą grać znacznie lepiej i zajmować wyższe miejsce w trzecioligowej tabeli.
Porażka z outsiderem ligi, Raselem Dygowo, sprawiła, że biało – niebiescy nie poprawili swojej sytuacji w tabeli. Astra to drużyna, która również nie prezentuje najwyższej formy. Piłkarze z Ustronia Morskiego zajmują czternaste miejsce w tabeli, jednak od zespołu Bałtyku dzielą ich zaledwie dwa punkty. Po meczu na boisku Astry może się okazać, że podopieczni trenera Korszańskiego sami będą nazywani outsiderem ligi. Należy jednak mieć nadzieję, że koszalinianie odnajdą zgubioną formę i wreszcie wrócą na zwycięską ścieżkę.