Gospodarze spotkania od samego początku byli zespołem lepszym, bardziej charakternym, który już na początku wyszedł na trzy bramkowe prowadzenie. Wszyscy zawodnicy koszalińskiej Gwardii widać było, że chcą pokazać się z bardzo dobrej strony.
Od pierwszej do ostatniej minuty zawodnicy na parkiecie oraz rezerwowi wzajemnie sobie pomagali. Wspomniani piłkarze, którzy znajdowali się na ławce dopingowali swoich kolegów. Do przerwy Gwardia prowadziła trzema bramki 11:8, po zmianie stron koszalinianie zagrali jeszcze bardziej konsekwentnie, czego efektem było wysokie zwycięstwo 26:15. Najskuteczniejszym zawodnikiem w barwach gospodarzy był Łukasz Czerwiński zdobywca pięciu bramek.
- W tym meczu mimo braku skuteczności, chciałbym pochwalić cały zespół. Ponadto dwa punkty zostały wywalczone dzięki charakterowi. Zwycięstwo zostało wywalczone przez zawodników, nie przez trenera, nie przez zarząd, tylko tak jak wspomniałem przez chłopaków, którzy walczyli z całych sił o jak najlepszy wynik.