Początek spotkania w Gdyni był wyrównany. Żadna z drużyn nie potrafiła wyjść, co najmniej na dwubramkowe prowadzenie. Po kwadransie gry kolejna bramka Zych dała gospodynią pierwsze prowadzenie dwoma bramkami (8:6). Chwilę później ta sama zawodniczka podwyższyła rezultat do trzech goli przewagi. Vistal uzyskał przewagę, której nie oddał do końca spotkania.
W kolejnych minutach przewaga Vistalu nieustannie rosła. Na pięć minut przed końcem I połowy wynosiła już pięć trafień. Skuteczna Paulina Muchocka zniewelowała do czterech trafień dystans do gdynianek. Ostatecznie po 30 minutach Vistal prowadził 12:18.
Po zmianie stron, mimo ambitnej gry akademiczek, przewaga rywalek nie malała, a nawet w urosła w 42 minucie do dziewięciu bramek (17:26). Cztery minuty później udało się odrobić dwa trafienia, dzięki golom Balle i Kobyłeckiej. Niestety zawodniczki ENERGA AZS nie potrafiły znaleźć recepty na powstrzymanie znakomicie grającej Zych, która w 47 minucie rzuciła swoją dziesiątą bramkę w meczu.
Na dziesięć minut przed końcem po kolejnej bramce Joanny Załogi udało się zbliżyć do rywalek na pięć bramek (24:29). Jednak w końcówce ostatnie słowo należało do zawodniczek z Trójmiasta, które ostatecznie wygrały 36:29.
Kolejny mecz ENERGA AZS rozegra już w najbliższą sobotę przed własną publicznością. Rywalem koszalinianek będzie KPR Jelenia Góra. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin 36:29 (18:12)
Vistal: Gapska, Kordowiecka - Zych 11, Kulwińska 6, Galińska 5, Niedźwiedź 3, Janiszewska 4, Stanulewicz 3, Łabuda 2, Gutkowska 1, Pawłowska 1, Dorsz, Kozłowska.
Kary: 6 min. (Stanulewicz 2 min, Zych 2 min, Kozłowska 2 min.).
Karne: 4/5.
Energa AZS: Kowalczyk, Prudzienica - Kobyłecka 8, Załoga 5, Balle 5, Muchocka 4, Matuszczyk 2, Kalska 2, Chmiel 2, Garović 1 oraz Błaszczyk.
Kary: 6 min. (Balle 4 min., Kobyłecka 2 min.).
Karne: 2/3.
Sędziowie: Leszczyński, Piechota.
Widzów: 600.