Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

MŚ: Majos z dwiema porażkami

Autor Patryk Pietrzala 18 Lipca 2014 godz. 13:22
Jedyna reprezentantka Zapaśniczego Klubu Sportowego z Koszalina – Magdalena Majos dwukrotnie przegrała na Mistrzostwach Świata Kadetów i Kadetek na Słowacji.

Na samym początku należy zaznaczyć, że samo powołanie do reprezentacji Polski dla reprezentantki Zapaśniczego Klubu Sportowego z Koszalina jest sporym wyróżnieniem. Magdalena Majos wyróżniała się na Mistrzostwach Polski i pokonywała coraz to lepsze przeciwniczki. Występ na Mistrzostwach Świata był pierwszą tak poważną impreza w karierze młodej podopiecznej trenera Dawida Kreta.

 

Magdalena Majos, która startowała w kategorii wagowej 43 kg, zmierzyła się w pierwszej walce z Hinduską Sonu Sonu i przegrała 0:4. Reprezentantka Polski uległa również MongołceMunkhnar Byambasuren (0:5). W ten sposób podopieczna trenera Dawida Kreta zajęła dziesiąte miejsce w Mistrzostwach Świata Kadetów i Kadetek.

 

Czytaj też

Majos wystartuje na MŚ

Patryk Pietrzala - 15 Lipca 2014 godz. 15:50
Najbardziej utytułowana zapaśniczka Zapaśniczego Klubu Sportowego z Koszalina – Magdalena Majos – wystąpi na Mistrzostwach Świata Kadetów i Kadetek. Mistrzostwa Świata zaczęły się już dzisiaj i potrwają do 20 lipca. Gospodarzem imprezy jest miasto Snina (Słowacja). Do reprezentacji Polski z Zapaśniczego Klubu Sportowego z Koszalina powołano Magdalenę Majos, która nie tak dawno zdobyła tytuł Mistrzyni Polski. Podopieczna trenera Dawina Kreta wystartuje w kategorii wagowej do 43 kg.   Majos musi zaczekać na swoją pierwszą walkę aż do czwartku, wówczas rozpocznie zmagania z najlepszymi zawodniczkami na świecie. Walki można oglądać pod tym LINKIEM . Prezes ZKS Koszalin – Michał Mazurkiewicz, trener Dawid Kret oraz klubowe koleżanki – Katarzyna Szapućko, Angelika Mytkowska oraz Natalia Lewandowska pojadą na Słowację, by osobiście wspierać reprezentantkę Polski do lat 17.   Warto także dodać, że od razu po mistrzostwach, zawodniczki ZKS udadzą się do Giżycka, na zgrupowanie kadry Polski LZS. - Nie próżnujemy i cały okres wakacyjny poświęcamy na przygotowania do drugiej połowy sezonu startowego – stwierdził trener Dawid Kret.      

Majos Mistrzynią Polski!

Patryk Pietrzala - 17 Czerwca 2014 godz. 17:01
W jubileuszowej, 20. Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży świetnie spisały się zapaśniczki ZKS Koszalin. Magdalena Majos zdobyła złoty medal, a Katarzyna Szapućko wywalczyła brąz. Mistrzostwa Polski kadetów i kadetek odbyły się tym razem na południu, w Wałbrzychu. Na zawody przyjechali wszyscy najlepsi zapaśnicy z całego kraju. Koszaliński ZKS prowadzony przez trenera Dawida Kreta zgłosił dwie zawodniczki: Katarzynę Szapućko i Magdalenę Majos. Obie zdobyły w zeszłym roku brązowe medale.   - Wystawiliśmy zawodniczki, które udowodniły w tym roku, że są w ścisłej polskiej czołówce. Jadąc do Wałbrzycha liczyłem po cichu, że zdobędziemy dwa medale, a jeden z nich będzie złoty. Moje życzenia się spełniły i wróciliśmy z dwoma „krążkami” - mówił trener ZKS Koszalin, Dawid Kret.   Magdalena Majos wzięła rewanż na zawodniczce z Kraśnika – Renacie Nieściur, która przeszkodziła jej w dostaniu się na mistrzostwa Europy. - Magda wytrzymała presję, bo obie zapaśniczki wiedziały o co walczą, to w końcu był pojedynek o finał Mistrzostw Polski. Stawka była bardzo wysoka – mówił trener Kret. W drodze do strefy medalowej reprezentantka ZKS pokonała jeszcze Magdalenę Błaszczyszyn (10:0).   W wielkim finale Majos pokonała zapaśniczkę z Pyrzyc – Kingę Kapicę. - Chcieliśmy spokojnie rozegrać walkę i uniknąć niepotrzebnych sytuacji. Magda wygrała ostatecznie 6:2, a ja jestem niezmiernie zadowolony, bo to jej pierwszy tytuł Mistrza Polski – opowiadał trener ZKS, Dawid Kret.   W kategorii do 60 kilogramów startowała Katarzyna Szapućko, która powtórzyła sukces sprzed roku i ponownie wywalczyła brązowy medal. - Tegoroczne trzecie miejsce w wykonaniu Kasi ma dla mnie jeszcze większą wartość. Moja podopieczna miała swoje problemy, ale dzielnie przez nie przebrnęła. Startowała w wyższej kategorii, gdzie walczyło wiele utytułowanych zapaśniczek. Kasia przegrała z piątą zawodniczką Europy, ale w walce o brąz pokonała wyżej notowaną Dorotę Struszewską. Nie wiedziałem jak to się zakończy, a ostatecznie Kaśka przerosła samą siebie i zaprezentowała się naprawdę bardzo dobrze – mówił wyraźnie uradowany trener Kret.