Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Pieniądze dla Szpitala

Autor Paweł Kaczor / info. Urząd Marszałkowski WZ / fot. swk.med.pl 26 Czerwca 2014 godz. 17:41
Koszaliński szpital dostanie 1,5 mln zł na reorganizację, a także wyprowadzenie oddziału urologii z oddziału ginekologii. Stosowną uchwałę o uruchomieniu rezerwy budżetowej podjęto na sesji Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.

Pieniądze, które zostaną przekazane koszalińskiemu szpitalowi, zostaną wydane na remont oddziału, do którego zostanie przeniesiona urologia. Zatem oddział ginekologiczny nie będzie już połączony z urologią (jest tak od kilku lat). W założeniach remont oddziału docelowego dla urologii będzie kosztował 1,5 mln zł. Na ten cel Urząd Marszałkowski zabezpieczył wcześniej 900 tys. zł. Do tego radni Sejmiku WZ podjęli decyzję nad uruchomieniem dodatkowych 600 tys. zł z rezerwy budżetowej. Cała kwota ma trafić do Szpitala w najbliższych tygodniach.

Czytaj też

Ważne dla niepełnosprawnych

Paweł Kaczor / info. i grafika: UM Koszalin - 30 Czerwca 2014 godz. 11:03
1 lipca br. wchodzą w życie zmiany dotyczące wydawania karty parkingowej. Ponadto nastąpi zmiana podmiotu prowadzącego Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Koszalinie i jego siedziby. Orzecznictwo powiatowe przy ul. Racławickiej 13 kończy działalność 30 czerwca br. Decyzją Wojewody Zachodniopomorskiego od 1 lipca br. zadania Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności przejmie Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Koszalinie przy ul. Podgórnej 16. Od tego terminu mieszkańcy powiatu koszalińskiego ubiegający się o wydanie orzeczenia lub określenie stopnia niepełnosprawności, a także składający wnioski o karty parkingowe i legitymacje osoby niepełnosprawnej będą obsługiwanie wyłącznie w placówce przy ul. Podgórnej 16. Wszelkie informacje pod nr tel. 94 341 92 62. Warto dodać, że wszystkie ważne karty parkingowe, które zostały wydane do tej pory, tracą ustawowo moc obowiązywania z dniem 01.12.14r. 

Sonda: jak oceniasz prezydenta Koszalina?

Redakcja - 29 Czerwca 2014 godz. 11:58
Możesz wyrazić swoją opinię w sprawie sprawowania przez Piotra Jedlińskiego władzy w mieście. Masz kłopot z podjęciem decyzji? Wahasz się? Wpisz "Jedliński"do naszej wyszukiwarki i poznasz materiały, w których o nim informowaliśmy. Jesteś leniwy? Nie chce się Tobie tego robić? Ok! Zrobiliśmy to za Ciebie. Wystarczy kliknąć w jeden z poniższych artykułów….         Oceń pracę prezydenta - kliknij tutaj.

Sumienie, prawo i zdrowie

Robert Kuliński/ fot. www.facebook.com/events/511112689014735/ - 13 Czerwca 2014 godz. 13:29
Koszalińscy lekarze milczą w sprawie Chazana. Nasz dziennikarz przygotowując artykuł „Szpital jest od leczenia...” próbował uzyskać opinie Zdzisława Maciejewskiego, pełnomocnika dyrektora ds. położniczo – ginekologicznych oraz Andrzeja Kondaszewskiego dyrektora Szpitala Wojewódzkiego, czyżby zmowa milczenia, czy nieprawidłowo pojmowana solidarność zawodowa? Klauzula sumienia i odmowa aborcji przez prof. Chazana wywołała szeroką dyskusję w mediach. Głównym problemem jaki wynika z postawy warszawskiego lekarza , to konflikt natury etyczno – prawnej. Według Chazana, nakaz poinformowania pacjentki o możliwości dokonania aborcji w innej placówce zdrowotnej, jest niepraktyczny i niemoralny. Uważa, że jest to współudział w aborcji, czyli według terminologii katolickich działaczy pro life, w zabójstwie. Etyk Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ks. prof. Andrzej Szostek  w rozmowie dla gazeta.pl twierdzi jednak inaczej: „Jeśli ktoś uważa, że wskazanie innego lekarza kłóci się z jego sumieniem, to nie powinien pracować jako lekarz, zwłaszcza ginekolog. Lekarz musi znać prawo i je respektować.” Sprawą prof. Chazana zajmują się odpowiednie instytucje, jednak co z takiej sytuacji może wynikać dla pacjentów? Koszalińscy lekarze unikają wypowiedzi w tej sprawie, a przecież wykonują zawód tzw. zaufania publicznego. Czy pacjenci naszego szpitala mogą czuć się pewnie i polegać na tym, że usługi medyczne zakontraktowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia zostaną wykonane?  Czy idąc za przykładem  prof. Chazana, np. kobieta w ciąży, która zagraża jej życiu zostanie odesłana z kwitkiem, bo według wyznawanej wiary danego lekarza należy pozostawić bieg wydarzeń wyższej opaczności? Rzecznik prasowy SW Cezary Słowij, co prawda zapewnił - Ze swojej strony mogę powiedzieć, że my jako szpital, mamy zakontraktowane określone procedury. Pacjenci mogą być spokojni o to, że względy światopoglądowe, nie będą decydowały. Procedury, które są przez nas zakontraktowane, będą przez nas wykonywane. Jednak nie może wypowiadać się w imieniu światopoglądu ogółu, bo nie wiemy, czy któryś z koszalińskich lekarzy podpisał akt wiary. Sytuacja wydaje się być z mojego punktu widzenia absurdem totalnym. Przez wieki rozwój medycyny wywoływał wiele konfliktów moralnych. Przypomnijmy, że za czasów Michała Anioła sekcja zwłok traktowana była jako  bezczeszczenie ciała ludzkiego, co uznawane za grzech i groziło  najwyższym wymiarem kary. Wyobraźmy sobie teraz patologa sądowego, który powołując się na Klauzulę Sumienia odmawia wykonania sekcji zwłok. Często przytaczany przykład lekarza, który jest Świadkiem Jehowy odmawia ratującej życie transfuzji krwi. A może  dopuśćmy totalne absurd, że lekarz praktykujący Islam sprzeciwia się leczeniu pacjenta, który jest np.  hodowcą trzody chlewnej. Powyższe przykłady mogą zostać rozciągnięte do tego stopnia, że również każdy z medyków nie poinformuje o możliwości pomocy z rąk innego lekarza, bo wtedy także sumienie ucierpiałoby  w stopniu znacznym. Zastanawiam się, czy w takim razie zawód lekarza w ogóle jest etyczny? Inną sprawą jest swoista zmowa milczenia koszalińskich lekarzy. Wiadomym jest praktyka hermetyczności tego, jak i kilku innych środowisk. Żeby tylko nie szkalować opinii innych kolegów po fachu, nie ważne, czy  łamie prawo. Nawet, kiedy prawomocny wyrok skarze przedstawiciela danej grupy zawodowej, środowisko unika komentarzy. W świetle sprawy o sumienie, wyłania się obraz środowiska, dla którego ważniejszy jest prestiż niż pacjent. Klauzula Sumienia może być także wspaniałym narzędziem biznesowym. W szpitalu, za rzekomo marną NFZ- towską pensję, lekarz zasłoni się wartościami moralnymi, ale w gabinecie prywatnym wyznawane zasady mogą zostać odstawione na bok. Przecież powszechnie znaną  dewizą dobrego biznesmena w realiach wolnego rynku, jest brak sentymentów. Interes jest po to, żeby zarabiać. W tym  wypadku nawet przysięga Hipokratesa może zostać zapomniana. Sedno jednak jest takie, że nikt nie zabrania lekarzom wierzyć w cokolwiek i wyznawać nawet najbardziej fanatyczne poglądy. Funkcjonujemy jednak w systemie opieki zdrowotnej, który jest publiczny. W tym sensie każdy z podatników jest klientem i ma prawo domagać się opieki zdrowotnej według własnego sumienia. To ja zadecyduję, czy pozwolę na przetoczenie krwi i czy poddam się takiej, czy innej operacji. Dlaczego to lekarz ma decydować za mnie w kwestiach moralnych, kiedy to ja potrzebuje pomocy i mam zagwarantowany w polskim prawie dostęp do służby zdrowia. Czy zachowanie etyczne nie obejmuje także przestrzegania norm prawnych? Dodam jeszcze, że prof. Chazan według mnie nadużył swojej pozycji i uprawnień. Lekarz ma ściśle określone zasady pracy. Jedyną osobą, według Konstytucji RP, która w  swojej pracy kieruje  się  sumieniem i prawem jest sędzia.