Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Good Vibe Festiwal za nami

Autor Robert Kuliński 18 Maj 2014 godz. 11:47
Drugi wieczór festiwalu, był propozycją dla zdeklarowanych miłośników typowego brzmienia kultury hip-hopu. Publiczność rozgrzał niezwykły skład Modulators, natomiast w atmosferze absolutnego uwielbienia wystąpił zespół Rasmentalism.

Pierwsza część wieczoru była, swego rodzaju, pokazem niebanalnych umiejętności turntablistycznych. Skrecze w wykonaniu grupy Modulators udowodniły, że gramofon jest pełnoprawnym instrumentem muzycznym. Pomimo, że formacja wystąpiła w okrojonym składzie, gdyż DJ Ben na dniach został ojcem i nie mógł uczestniczyć w festiwalu, to energia i ciekawy klimat wypływał spod rąk pozostałych członków tria,

czyli Dj Eproma i Krótkiego. Oparta na odschoolowych bitach, wirtuozeria z utworu na utwór nabierała impetu. Publiczność została „rozbujana”, nieco monotonnym rytmem, ale ileż w tym było serca. Po zakończeniu swojego występu muzycy zostali wywołani na scenę burzą oklasków. Na bis zabrzmiał jeszcze jeden utwór.

Następnie tłumnie zebraną publiczność porwał zespół Rasmentalism, nowość na polskiej scenie rapowej. Oprócz składu podstawowego, na klawiszach wspierał grupę Dj Tort. Bardzo ciepłe przyjęcie słuchaczy i niezwykła atmosfera festiwalu sprawiła, że wykonawcy dali z siebie niewątpliwie wszystko. Charyzma Rasa oraz zabawy brzmieniem Menta i Torta prawie nikogo nie pozostawiły obojętnym. Tłum fanów, zgodnym

chórem wyśpiewywał teksty wraz ze swoimi idolami. Świetne produkcje i frywolność interpretacji muzycznej sprawiły, że koncert był, przede wszystkim fantastyczną zabawą zarówno pod sceną, jak i na niej. Gdy wybrzmiał już ostatni kawałek, fani nie szczędząc gardeł domagali się bisu. Oczywiście, prośba została spełniona. Wśród publiczności znaleźli się nie tylko koszalinianie, ale reprezentanci okolicznych miejscowości. m.in. Chojnic. Nie dziwi fakt, że Rasmentalism przyciągnął ogromną publiczność, obecnie to wschodząca gwiazda hip-hopu w naszym kraju. Możliwość zobaczenia i usłyszenia grupy na żywo w Koszalinie nie prędko się zdarzy, a do tego, cena biletu nie była wygórowana.

Tak zakończyła się druga edycja Good Vibe Festiwal, wydarzenia zdecydowanie potrzebnego i ważnego. Dlaczego? Dlatego, że profil muzyczny jest konkretnie określony. Miłośnikom „czarnych rytmów” jawi się jako nie lada gratka. Dla osób chcących zapoznać się ze wszelkimi obliczami szeroko pojmowanej kultury hip-hopu, to okazja do spotkania się z wykonawcami prezentującymi najwyższy poziom polskiej sceny. Świetnym jest to, że festiwal nie ma charakteru konkursowego. Jakąż męczarnią często stają się imprezy mające na celu wyłonienie młodego artysty, który dzięki głosom szanownego jury ma otwartą furtkę do dalszej kariery. Good Vibe Festiwal jest, po prostu świetną imprezą propagującą stylistykę hip-hopową udowadniając, że w Polsce naprawdę dobrze się dzieje.

Tegoroczna edycja pokazała, że mamy młodych, bardzo zdolnych instrumentalistów zakochanych w rytmach funkowych. Koncert zespołu Flue na pewno zapadnie w pamięć wielu miłośnikom muzyki w ogóle, ponad sympatiami stylistycznymi. Z kolei fani klasycznych gatunków hip-hopowych także mieli dzień dla siebie. Oby festiwal zakotwiczył się na stałe w kalendarzu kulturalnym naszego miasta, bo jest to powiew świeżości.