Początek meczu nie był zbytnio obiecujący. Obie drużny nie stwarzały dogodnych sytuacji. Dopiero w 20 minucie oglądaliśmy pierwszy celny strzał, na bramkę gospodarzy, jednak nie stworzył on żadnych problemów Michałobi Kołbie. W kolejnych minutach do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Wojciecha Polakowskiego.
W 30 minucie stworzyli sobie pierwszą dogodną sytuację, 180 sekund później było już 1:0 dla Bałtyku. Najpierw z dystansu uderzył Mateusz Kołodziejski, futbolówka po jego strzale zatrzymała się na słupku, ale odbita od bramki wylądowała pod nogami Marcina Chyły, który dopełnił formalności pakując piłkę do siatki z najbliższej odległości.
Po wyjściu na prowadzenie inicjatywę należała do Bałtyku, który jednak nie potrafił stworzyć sobie kolejnych dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku do przerwy 1:0 dla koszalinian. W drugiej połowie kibice zebrani na stadionie przy Andersa nie zobaczyli więcej bramek.
Zwycięstwo w meczu z Chemikiem Police, to dobry prognostyk przed derbami Koszalina, które zaplanowano na sobotę 12 kwietnia o godzinie 16:00 na stadionie przy Fałata 34. Dodajmy, że Gwardia, również odniosła zwycięstwo 1:0 w 21 kolejce, rywalem gwardzistów była Polonia Gdańsk.