Zespół przyjezdny tylko przez pierwsze 6 minut był w stanie nawiązać walkę z koszalińską Gwardią. Szczelna obrona i skuteczne kontrataki z każda minutą oddalały marzenia zespołu ze Strzelna na zwycięstwo. Rozpędzeni gospodarze skutecznie zakańczali każdą akcję. Nieporadność zawodników Alfy doprowadziła do stanu 18:9. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania.
Druga odsłona meczu to także dominacja miejscowych. Do 47 minuty meczu Gwardia rzuciła kolejnych 11 bramek, przy czym drużyna przeciwna zdołała dołożyć na swoje konto jedynie 6 trafień. W tym momencie role się odwróciły. Alfa zaczęła odrabiać straty, rzucając bramki jedna za drugą. Przez osiem minut Gwardia nie była w stanie podwyższyć swojej przewagi. Dopiero pięć minut przed końcowym gwizdkiem, koszalinianie znów zaczęli trafiać do bramki przeciwnika. Przyjezdni nie zdołali dogonić rywala i cały mecz zakończył się wynikiem 33:25.