Grali w dolnej szóstce

Po emocjonującym spotkaniu z Asseco Gdynią, koszykarze AZS Koszalin przystąpili do meczu ze Stabillem Jezioro Tarnobrzeg. Zawodnicy z południa Polski nie byli tego dnia godnym rywalem dla Akademików, którzy tym razem nie sprezentowali swoim kibicom nerwowej końcówki. Gospodarze kontrolowali przebieg spotkania i nie dawali rozwinąć skrzydeł podopiecznym trenera Dariusza Szczubiała. Dobry mecz zagrał LaceDarius Dunn, który ostatnio naraził się na sporą dawkę krytyki. Ostatecznie Akademicy pokonali tarnobrzeżan 70:59.

Najciekawiej było w Starogardzie Gdańskim, gdzie miejscowa Polpharma podejmowała Śląsk Wrocław. Wszyscy kibice AZS trzymali kciuki za gospodarzy, ponieważ podopieczni trenera Chudeusza są najgroźniejszym rywalem w walce o siódme miejsce w dolnych szóstkach. Spotkanie było niezwykle emocjonujące. Nie obyło się także bez kontrowersji. Kilka rzutów było oddanych równo z końcową syreną a sędziowie musieli orzec czy punkty powinny zostać zaliczone. Ostatecznie lepszą drużyną okazał się Śląsk Wrocław (98:93), który potrzebował do zwycięstwa aż dwóch dogrywek.

W kolejnym i ostatnim spotkaniu w ramach fazy dolnych szóstek, Kotwica Kołobrzeg przegrała z Asseco Gdynią 82:69. To kolejna porażka zespołu Tomasza Mrożka. Co ważniejsze, trybuny w Kołobrzegu coraz częściej świecą pustkami, a takie wyniki na pewno nie pomogą zapełnić hali w następnych spotkaniach z udziałem Kotwicy. Podopieczni trenera Davida Dedka wygrali dzięki A.J. Waltonowi, który zapisał na sowim koncie 27 punktów (12/17 z gry).

W następnej kolejce koszykarze Igora Milicicia zagrają z Polpharmą Starogard Gdański. Kibicom, jaki zawodnikom AZS będzie także zależało na dobrym wyniku Asseco Gdyni, które zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Koszalinianie tracą jak do tej pory trzy punkty do siódmego miejsca w Tauron Basket Lidze.