Według uchwały Rady Miejskiej nagroda przyznawana jest na wniosek, złożony do rozpatrzenia przez specjalnie powołaną Kapitułę. W jej skład wchodzi czterech przedstawicieli Komisji Kultury, trzech Rady Kultury przy prezydencie oraz dwóch reprezentantów prezydenta. Z kolei wnioski o przyznanie Nagrody mogą być złożone przez: organ administracji rządowej lub samorządowej, co najmniej trzech radnych Rady Miejskiej w Koszalinie, Radę Kultury przy Prezydencie Miasta Koszalina, instytucję kultury, związki lub stowarzyszenia zawodowe, twórcze i kulturalne, szkoły i placówki edukacyjno- wychowawcze, szkoły wyższe, spółdzielnie mieszkaniowe, prasę, radio i telewizję.
Wszystkie zapisy uchwały są jasne i czytelne, postanowiliśmy dowiedzieć się, na czym polega weryfikacja danego wniosku w praktyce. Nie używała bym słowa weryfikacja- mówi Krystyna Kościńska, przewodnicząca Kapituły- to słowo ma wydźwięk pejoratywny. Powiedziałabym, że analizujemy wnioski w oparciu o wiedzę naszych ekspertów w danej dziedzinie. Na przykład, pan Wojciech Bałdys odpowiedzialny jest za opiniowanie osiągnięć koszalińskich muzyków.
To jest bardzo odpowiedzialna praca -dodaje- w każdym wniosku otrzymujemy rozpiskę osiągnięć zgłoszonej osoby lub instytucji, a czasem trudno jest jednoznacznie ocenić rangę danego wyróżnienia. Niekiedy posiłkujemy się informacjami z internetu, zasięgamy opinii znawców tematu spoza naszego gremium, często też prosimy wnioskujących o rozszerzenie informacji.
W uchwale każda kategoria ma szczegółowo określone ramy według, których można przyznać nagrodę. Na przykład I stopnia za osiągnięcia w dziedzinie kultury, może być przyznana jedynie, gdy zgłoszona osoba lub instytucja może poszczycić się: "(...)najwyższymi nagrodami (nagrody główne oraz I miejsce) uzyskanym poza granicami kraju, na międzynarodowych festiwalach, konkursach i przeglądach oraz imprezach międzynarodowych najwyższej rangi organizowanych w kraju."(§9.2 ) Określone są też górne granice wyróżnienia finansowego, np. z okazji jubileuszu twórczego, wynosi nie więcej niż 5 tys. zł.
Uchwała nie określa jednak reguł postępowania członków Kapituły. Członkowie owi mogą sami otrzymać nagrodę w ramach wyżej wymienionych zasad. W tym roku jedną z laureatek w kategorii- tworzenie, upowszechnianie i ochrona kultury, jest Maria Ulicka, która jednocześnie była członkiem Kapituły jako przedstawicielka Rady Kultury przy Prezydencie Miasta.
Nie możemy pomijać zasług danej osoby tylko dlatego, że zasiada w Kapitule - mówi Kościńska- pani Maria Ulicka od lat jest prezesem Teatru Propozycji Dialog, który znacznie wpływa na kształt koszalińskiej kultury. Wystarczy wspomnieć I Festiwal Monodramu zorganizowany w ubiegłym roku. Tego w Koszalinie jeszcze nie było. Po za tym, Pani Maria nie uczestniczyła w dyskusji ani głosowaniu nad wnioskiem dotyczącym jej osoby.
Od autora:
W najmniejszym stopniu nie ujmując zasług Marii Ulickiej, której wkład w kulturę Koszalina jest bezsporny. Uważam, że taka sytuacja wynika z interpretacji błędnie skonstruowanego prawa, które działa niejako wbrew zasadom etycznym. Niedopuszczalnym jest, aby członek jakiegokolwiek jury otrzymywał nagrodę, którą -de facto- sam przyznaje. Przykładem może być zapis w regulaminie drobnego konkursu organizowanego przez sieć Tele Taxi. W punkcie 11 czytamy: "W konkursie nie mogą brać udziału członkowie Tele Taxi oraz pracownicy firmy." Naturalną praktyką jest to, że kiedy zasiada się w komisjach, czy kapitułach przyznających nagrody, to ponosi się pewne koszty z tym związane. Czyżby standardy światowe ominęły Koszalin?
W mojej opinii dziwnym jest, że taki absurd może normalnie i legalnie funkcjonować.