Ministerstwo Infrastruktury utrzymało w mocy decyzję wojewody zachodniopomorskiego o lokalizacji w Gąskach elektrowni atomowej. Decyzja, która zapadła 28 lutego, oznacza że w gminie może zostać wybudowana elektrownia, pomimo sprzeciwu ludności wyrażonego 2 lata temu w referendum lokalnym, podczas którego blisko 95% głosujących opowiedziało się przeciwko inwestycji. Dla mieszkańców oznacza to również zamrożenie wszelkich przedsięwzięć budowlanych na terenie potencjalnej lokalizacji, co stanowi problem dla gminy utrzymującej się głównie z turystyki.
Obecnie lokalna społeczność ma 14 dni od daty otrzymania pisma z ministerstwa na zaskarżenie decyzji do wojewódzkiego sądu administracyjnego za pośrednictwem minister infrastruktury.
Gąski, zaraz po ogłoszeniu decyzji o wytypowaniu miejscowości na lokalizację elektrowni jądrowej, intensywnie zabiegały o skreślenie z listy rozważanych miejscowości. Ówczesny wicepremier Waldemar Pawlak mówił w 2012 roku, że należy usunąć je z proponowanych lokalizacji. Jednak PGE przez cały czas podtrzymywało status Gąsek jako potencjalnego miejsca powstania elektrowni. Pełnomocniczka ds. Polskiej Energetyki Jądrowej Hanna Trojanowska stwierdziła natomiast, że decyzja mieszkańców Gąsek o odrzuceniu inwestycji wyrażona w referendum, nie była „świadoma” ani „autonomiczna”.