Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Prądziński wygrywa w Turnieju Elity

Autor Patryk Pietrzala 24 Lutego 2014 godz. 14:00
To kolejne, bardzo ważne zwycięstwo przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski. Paweł Prądziński po raz kolejny wyprzedził całą stawkę i zajął pierwsze miejsce w Turnieju Elity.

Koszaliński badmintonista, Paweł Prądziński, wygrał kolejny turniej. W podwrocławskiej Ślęzy rozegrano zmagania Elity – turniej kategorii B. Rozstawiony z pierwszym numerem Prądziński przeszedł jak burza przez fazę grupową, gdzie na swojej drodze spotkał dwóch zawodników. W pierwszym starciu, koszalinianin pokonał Mariusza Kabata (AZS AGH Kraków) 2:0 (21:14, 21:14). W kolejnym pojedynku, Prądziński pokonał 2:0 (21:8, 21:10) reprezentanta gospodarzy – Jana Wolańczyka z KS Ślęża.

 

Po wolnej rundzie w ćwierćfinale, nadszedł czas na zmagania w półfinale. Prądziński wygrał po trzech setach (20:22, 21:4, 21:10) z Michałem Szymczakiem (UKH Chojnik Jelenia Góra). Najbardziej emocjonującym pojedynkiem był wielki finał Turnieju Elity. Wydawało się, że koszalinianin wróci ze srebrnym medalem, bo w ostatnim secie przegrywał z Dariuszem Janikiem (AGH Kraków) nawet 11:16, jednak dzięki woli walki i determinacji wygrał 21:19 i mógł się cieszyć z kolejnego zwycięstwa (11:21 14:21 21:19).

 

- Jestem bardzo zadowolony z wygranej. Szczególnie z meczu finałowego, który trwał 70 minut. W 3 secie przegrywałem już 11:16, a mimo to udało mi się ostatecznie wygrać to spotkanie i cały turniej – skomentował Paweł Prądziński.

 

 

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Wciąż zaskakują!

Patryk Pietrzala - 30 Września 2014 godz. 12:10
Drużyna – SG VfB/SC Peine 1, w której występuje Paweł Prądziński, zaliczyła kolejne zwycięstwo w ramach rozgrywek drugiej ligi niemieckiej. SG VfB/SC Peine 1 to tegoroczny beniaminek drugiej ligi niemieckiej. Większość ekspertów badmintona skazywało tę ekipę na spadek, jednak pierwszy mecz pokazał, że drużyna Pawła Prądzińskiego ma ogromny potencjał i może sporo namieszać w całej stawce. Tym razem SG VfB/SC Peine 1 grali z kolejnym utytułowanym zespołem – SG Vechelde/Lengede 1.   Peine ograli swoich rywali dosyć wyraźnie, wygrywając w przeciągu całego spotkania 6:2. Paweł Prądziński dwukrotnie wygrywał. Najpierw w parze z Frankiem Juchimem pokonał debla Kutlu Arslana/Wolf-Dietera Papendorfa 2:0 (21:18, 21:17). W pojedynku z Henningiem Zanssen, koszalinianin pokazał klasę zwyciężając 2:0 (21:10, 21:5).   - To kolejny świetny mecz naszej drużyny. Cieszy zwycięstwo, na które z pewnością zasłużyliśmy. Za każdym razem chcemy udowodnić wszystkim, że nieprzypadkowo znaleźliśmy się w drugiej lidze i jesteśmy w stanie wygrać z każdym zespołem. Jestem usatysfakcjonowany moim zwycięstwem w singla, ponieważ dwa lata temu przegrałem z tym samym zawodnikiem. Zrewanżowałem się z nawiązką – powiedział Paweł Prądziński.