Akademicy zaliczyli piąte zwycięstwo w obecnym sezonie. Po nieudanym starcie rozgrywek nie ma już śladu, a trener Gasper Okorn coraz lepiej radzi sobie z koszalińską drużyną. Potwierdzeniem tego jest wygrana ze Śląskiem, który w obecnym sezonie radzi sobie nieco lepiej niż zespół AZS. Wrocławianie postawili trudne warunki, a Akademicy nie potrafili przez większość spotkania znaleźć sposobu na dobrą defensywę drużyny trenera Lazicia. Wynik meczu rozstrzygnął się w końcówce, gdzie koszalinianie zachowali nieco więcej siły. Ostatecznie gospodarze wygrali 79:74.
Emocji nie zabrakło także w Sopocie, gdzie miejscowy Trefl podejmował Asseco Gdynię. W derbach Trójmiasta lepsi byli koszykarze trenera Maskoliunasa, którzy zwyciężyli 79:58. Koszykarze Trefla kontrolowali przebieg meczu przez całe 40 minut, nie dając żadnych szans zawodnikom trenera Dedka. W drużynie Asseco z dobrej strony pokazał się Piotr Szczotka, który rzucił 22 punkty.
Wielu kibiców spodziewało się wyrównanego meczu w Kołobrzegu, gdzie Kotwica podejmowała Polpharmę Starogard Gdański. Podopieczni trenera Tomasza Mrożka byli jednak bezkonkurencyjni i wysoko pokonali Farmaceutów 94:76. Dla koszykarzy ze Starogardu Gdańskiego jest to kolejna porażka pod okiem nowego szkoleniowca. Tomasz Jankowski nie zdaje na razie egzaminu i podczas wszystkich spotkań, w których prowadził drużynę Polpharmy, ta wyraźnie przegrywała.
W Kotwicy świetnie zagrali Amerykanie: Sapp, Callahan i Johnson. Cała trójka rzuciła łącznie 65 punktów.
Do niespodzianki nie doszło we Włocławku, gdzie Anwil pokonał Rosę Radom 87:76. W drużynie Rottweilerów świetnie spisali się gracze startowi, a w zespole prowadzonym przez trenera Kamińskiego zabrakło przede wszystkim staranności, ponieważ goście z Radomia zanotowali aż 20 strat. Po tej porażce, Rosa zrównała się punktami z drużyną AZS, którą pokonała w ubiegłym tygodniu.
Energa Czarni Słupsk rozprawili się ze Stabillem Jezioro Tarnobrzeg i wygrali ostatecznie 88:72. To był teatr jednego aktora - Michała Nowakowskiego, który trafił wszystkie osiem prób zza linii 6,75m. 25-letni skrzydłowy zbliżył się z pewnością do najlepszych wyników w historii polskiej ligi. Nowakowski zanotował łącznie 28 punktów. W całym meczu, koszykarze Energi Czarnych trafili 14 razy z dystansu na 19 prób.
W ostatnim meczu XI kolejki Tauron Basket Ligi, PGE Turów wysoko pokonał Stelmet Zielona Góra 96:73. Gospodarze już na początku spotkania narzucili swoje tempo i szybko wypracowali sobie kilkunastopunktową przewagę. Najlepszymi zawodnikami Turowa byli Łukasz Wiśniewski, Filip Dylewicz i J.P. Prince. W drużynie prowadzonej przez trenera Uvalina zawiódł przede wszystkim Przemysław Zamojski, który uzbierał na swoim koncie osiem punktów (2/10 z gry).