Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Warchoł: Nie przyjąłbym zaproszenia na Galę

Autor Patryk Pietrzala 20 Grudnia 2013 godz. 14:30
Po ripostach Kornela Zapadki, swój głos w sprawie gali organizowanej przez Andrzeja Radomskiego zabrał Józef Warchoł, który jednoznacznie stwierdził, iż nie chciałby brać udziału w wyżej wymienionym wydarzeniu.

Ostatnio na naszym portalu pojawiła się informacja o gali, jaką ma zamiar zorganizować Andrzej Radomski. - Chcę zaprosić najlepszych zawodników z naszego regionu, a Józef Warchoł i Kornel Zapadka nie prezentują odpowiedniego poziomu – mówił wówczas były wicemistrz Europy w zapasach.

 

Swoją odpowiedź na te słowa dał Kornel Zapadka. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Józefa Warchoła. - Andrzeja Radomskiego znałem jako dobrego sportowca, który dwukrotnie był na olimpiadzie. Byliśmy kolegami, spotykaliśmy się często na różnych zgrupowaniach. Nie jednokrotnie mieliśmy okazję wymieniać nasze opinie odnośnie sportów walki. Jednak po jakimś czasie nasze drogi się rozeszły, mieliśmy inne spojrzenie na niektóre sprawy. Myślę, że stało się tak, ponieważ Andrzej nie zdobył medalu na olimpiadzie, a ja, zdobyłem to, co chciałem – wspominał Józef Warchoł.

 

- Andrzej Radomski powiedział, że nie jestem kompetentny. Ja przecież swoją karierę sportową zakończyłem dawno temu. Co więcej, zakończyłem ją wielkim happy endem, wygrywając tytuł Mistrza Polski amatorskiego i zawodowego. Po kilku latach wróciłem ponownie, ale nie po to, by komuś coś udowadniać. Znam swoje rzemiosło. Obecnie angażuje się w szkolenie młodych i zdolnych, jestem jednym z lepszych trenerów w Polsce, dlatego zabolało mnie to, iż nie dostałem wyróżnienia od Prezydenta Miasta za prowadzenie moich zawodników na największych imprezach na świecie – stwierdził Warchoł.

 

Marcowa gala sportów walki byłaby drugą, jaką przygotował Andrzej Radomski. - Cieszę się, że takie wydarzenia są organizowane, bo bez wątpienia jest to potrzebne. Ja się jednak nigdzie nie wpraszam jako zawodnik i nie mam zamiaru z nikim się utożsamiać, tym bardziej z Andrzejem Radomskim – powiedział krótko były mistrz świata w kickboxingu.

 

A co by było gdyby Józef Warchoł otrzymał zaproszenie na galę organizowaną przez Andrzeja Radomskiego? - Gdybym otrzymał takie zaproszenie, to nie ma mowy, żebym się zgodził. Jeżeli będę chciał przyjść w roli widza, to nie widzę problemów. To jest moja prywatna sprawa – oświadczył Warchoł.

 

- Chciałbym powiedzieć, że szanuję wszystkich sportowców. Niestety, wiele osób mnie nie szanuje głównie za to, że mówię prawdę, a to jest dla niektórych nie do przyjęcia – zakończył Józef Warchoł.

 

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Radomski: Gala już w marcu

Patryk Pietrzala - 17 Grudnia 2013 godz. 14:00
Sporty walki cieszą się w Koszalinie sporą popularnością. W planach jest organizacja II Międzynarodowej Gali Mieszanych Sztuk Walki, której inicjatorem jest Andrzej Radomski. Raz na jakiś czas jeden z trenerów bądź aktywnych zawodników organizuje galę, gdzie mogą zaprezentować się najzdolniejsi zawodnicy z naszego miasta i regionu. Wiadomo, iż w przyszłym roku były wicemistrz Europy w zapasach – Andrzej Radomski najprawdopodobniej zorganizuje podobne wydarzenie. - To prawda, chcę zorganizować galę sportów walki MMA. – potwierdził koszalinianin.   - Myślę o zaproszeniu najlepszych fighterów z Koszalina i pobliskich miejscowości, tj. Kołobrzeg oraz Białogard. Chcę, by pokazało się paru wybitnych sportowców przed szerszą publicznością, np. Karolina Mośko. Z mojego teamu wystawię trzech zawodników. Swoje pojedynki stoczą na pewno Kamil Mitosek oraz Wojciech Lach, nad trzecią osobą muszę się jeszcze zastanowić. Zaznaczam jednak, że wszystko jest dopiero wstępnie ustalane – mówił Andrzej Radomski.   Gala miałaby się odbyć 15 marca, w Hali Widowiskowo – Sportowej w Koszalinie. Przypomnijmy, iż Andrzej Radomski w przeszłości organizował podobne wydarzenie. - To byłaby II Międzynarodowa Gala Mieszanych Sztuk Walki. Pierwsza Gala odbyła się w Variete Muza. Na pewno przyjedzie do nas kilku zawodników zza granicy – stwierdził założyciel klubu PW Dragon.   Koszalińska hala mieści ponad 3 tysiące osób, więc zapełnienie całego obiektu mogłoby być sporym problemem. Czy sporty walki przyciągną tylu kibiców? - Wiadomo, że MMA z roku na rok rozwija się coraz bardziej. Na galę w Stanach bądź w Kanadzie przychodzi ponad 40 tysięcy widzów. Wszystko jest przedstawione w ciekawy sposób. W Koszalinie będzie również interesująco. Wiem, że gala organizowana w Muzie spodobała się wielu osobom, jednak wówczas wszystko odbywało się nieco bardziej kameralnie – wspominał Radomski.   Na udział w gali nie mają co liczyć Kornel Zapadka i Józef Warchoł. - Kornel w składzie się po prostu nie złapie, ponieważ nie reprezentuje odpowiedniego poziomu. Tak jak mówiłem, chcę wybrać najlepszych zawodników z danych kategorii. Józef również by się nie nadawał, potrzebuję bardziej odpowiedzialnych i kompetentnych osób – powiedział na koniec Andrzej Radomski.