Oddziałowa oddziału dziecięcego Ania Iwanisik podkreśliła jak wielkie znaczenie dla ich pacjentów mają takie wizyty. Stają się swoistą odskocznią od codziennej, szpitalnej rzeczywistości. Koszalińskie szczypiornistki obdarowały dzieci drobnymi upominkami. Natomiast wolontariuszki z Kiwanis uzupełniły dary o sympatyczne maskotki. Na koniec każdy chętny mógł otrzymać autograf i sfotografować się ze swoją ulubioną gwiazdą sportu.