Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Marszałek na cokole i na wystawie

Autor Alina Konieczna 13 Listopada 2013 godz. 6:39
W Galerii „Ratusz”, na pierwszym piętrze Urzędu Miejskiego w Koszalinie, można obejrzeć wystawę poświęconą koszalińskiemu pomnikowi Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Wtorkowy wernisaż wystawy „Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego „Historia pomnika w fotografiach i dokumentach” stał się okazją do przypomnienia długiej i niełatwej drogi, od pomysłu budowy pomnika, aż do jego odsłonięcia.

 

Historię tę opowiada wystawa prezentowana w ratuszu, przygotowana przez Stowarzyszenie im. Marszałka Józefa :Piłsudskiego. Autor ekspozycji, koszaliński artysta fotografik Zdzisław Pacholski, prezentuje głównie swoje zdjęcia, ale także  fotografie innych autorów – Radosława Brzostka i Tadeusza Rogowskiego. Na wystawie można znaleźć również dokumenty oraz  wycinki prasowe – te ostatnie przypominają o tym, że idea budowy pomnika miała tyluż zwolenników, co przeciwników.

 

Pomnik został odsłonięty 11 listopada 2003 roku. Powiększone fotografie oddają nastrój tamtego dnia. Na jednej z fotografii widać transparent z hasłem „1920 – Cud nad Wisłą, 2003 – cud w Koszalinie”. Uczestnicy uroczystości bez trudu mogą rozpoznać się na zdjęciach.

 

Wystawa przedstawia nie tylko szczęśliwe zakończenie, ale i całą historię przedsięwzięcia, począwszy od roku 1997 i decyzji ówczesnych radnych o lokalizacji, cofniętej przed radnych następnej kadencji, poprzez rejestrację Honorowego Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego, zbiórkę funduszy, zbiórkę złomu na odlew, cały proces postawania monumentu, aż do jego odsłonięcia.

 

Pawel Michalak, przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika, a obecnie Stowarzyszenia im. Marszałka Józefa Piłsudskiego podczas wernisażu podkreślał „ jak ważna jest rola pamięci historycznej w budowaniu tożsamości naszej małej Ojczyzny”.  

 

-  Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika nie można było zdjąć  z ramion Marszałka okrywającego postać białego płótna – przypomniał Paweł Michalak (zdjęcie pomnika Marszałka owiniętego płótnem tuż przed odsłonięciem też jest na wystawie). – Na szczęście znalazł się dzielny strażak, któremu udało się ten biały płaszcz zdjąć.

 

Dziś, po 10 latach, pomnik wrósł w krajobraz miasta. Prezydent Koszalina Piotr Jedliński, obecny na wernisażu podkreślał, że dzięki temu, że monument powstał, Koszalin ma miejsce, gdzie niezależnie od politycznych przekonań, można godnie obchodzić ważne uroczystości i święta narodowe. Tak było także podczas tegorocznego Święta Niepodległości.

 

 

Wernisaż wystawy stał się okazją do wręczenia pamiątkowych statuetek z okazji 150. rocznicy Powstania Styczniowego. Otrzymali je: Piotr Jedliński, płk Zbigniew Zalewski, Andrzej Ziemiński, Rafał Janus, Jadwiga Grobelna, Stanisław Trzustkowski oraz Zygmunt Wujek.

 

Jednym koszaliński Marszałek na cokole się podoba, innym – nie. Tak, czy inaczej, jest to największy pomnik Piłsudskiego w Polsce. Autorem 9,5-metowej rzeźby jest artysta rzeźbiarz Romuald Wiśniewski.  Aby dowiedzieć się więcej o samym pomniku, by poznać jego historię, warto obejrzeć wystawę, choćby przy okazji załatwiania spraw w ratuszu. Ekspozycja będzie prezentowana aż do końca grudnia.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Czytaj też

Artyści, którzy są na fali

Alina Konieczna - 23 Listopada 2013 godz. 4:53
Jeśli chcecie obejrzeć prace twórców nie tylko z Koszalina, ale z różnych stron Polski i świata, zajrzyjcie na wystawę FALA w Bałtyckiej Galerii Sztuki. Naprawdę warto. Piątkowy wernisaż interdyscyplinarnej wystawy FALA zgromadził W Bałtyckiej Galerii Sztuki liczne grono gości. – To jedno z najważniejszych wydarzeń artystycznych całego roku – podkreślał Leopold Ostrowski, wiceprezydent Koszalina, otwierając tę niezwykłą ekspozycję.   To już ósma edycja wystawy FALA , skupiającej  w jednym miejscu i czasie osobowości artystyczne z kraju i zagranicy. Idea zorganizowania takiej unikatowej i ważnej ekspozycji powstała osiem lat temu, z inicjatywy koszalińskiego artysty Krzysztofa Rapsy i Centrum Kultury 105. Od tamtej pory FALA co roku gromadzi wyjątkowych artystów oraz ich dzieła.     W tegorocznej edycji FALI swoje prace prezentuje 38 artystów. Na co dzień mieszkają w Koszalinie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Łodzi, Elblągu, Nowym Jorku, czy Montrealu. Teraz ich prace znalazły się w jednym miejscu. To wielka gratka dla widzów, ale także samych artystów.    Jak podkreślają organizatorzy, wystawa FALA to nieocenione miejsce wymiany koncepcji, działań w świecie sztuki, a także możliwość skonfrontowania swoich wizji z dokonaniami innych twórców. Kto wie, może dzięki tej wymianie powstaną nowe, zadziwiające dzieła, które będziemy podziwiać w następnych edycjach FALI.      Wystawa jak co roku, ma charakter interdyscyplinarny. Można na  niej zobaczyć obrazy, rysunki, grafiki cyfrowe, fotografie, rzeźby, formy przestrzenne, ceramikę. Prace są tak interesujące, że widz po obejrzeniu ekspozycji ma pewność – ta wystawa rzeczywiście jest wyjątkowa.   Wernisaż FALI został połączony z performance Marty Ostajewskiej, młodej artystki mieszkającej w Łodzi, emocjonalnie i rodzinnie związanej z Koszalinem. Performance „Ożywienie/za-pomnienie” był swoistym hołdem złożonym przez artystkę jej ojcu, zmarłemu trzy lata temu na raka.     - Mój ojciec  w Koszalinie mieszkał i dorastał, tu nadal mam rodzinę, z którą jestem bardzo związana, na wernisaż przyszedł mój ukochany wujek  – powiedziała nam Marta Ostajewska. – Ten performance został wykonany tylko raz, właśnie tu, w Koszalinie.   Wystawę FALA, prezentowaną w Bałtyckiej Galerii Sztuki mającej swoją siedzibę w Centrum Kultury 105, będzie można oglądać do 6 stycznia 2014.