Uczniowie nauczyli się m.in. samodzielnie zbudować karmnik, a także obejrzeli prezentację. Odpowiedzieli także śpiewająco na różnorodne pytania (m.in. jak powstaje drewno). Dowiedzieli się również co to jest Tartak i po co istnieje. Dzieciaki założyły ogromne fartuchy, zakasały rękawy i....udały się we wskazane miejsce. Stały tam już przygotowane specjalnie dla nich stanowiska. Przydzielono im prace, deski, klocki, gwoździe i młotki.
Były też łzy, gdy ktoś zamiast w gwóźdź trafił... w swój palec. Wszyscy jednak dzielnie dotrwali do końca. Było warto, gdyż uczniowie zostali mistrzami wbijania gwoździ, a w ramach wycieczki powstały cudne karmniki. Leszek Śliwiński, który wszystkim pomagał, obdarował dzieciaki dyplomami. Przygotowano również słodka niespodziankę.