Koszykarze AZS Koszalin zagrają już dzisiaj ze Stelmetem Zielona Góra. To będzie czwarta szansa na to, by Akademicy w końcu odnieśli pierwsze zwycięstwo w Tauron Basket Lidze. Drugim zespołem, mogącym pochwalić się podobną statystyką jest Stabill Jezioro Tarnobrzeg. Na południu Polski wykazano mniejszą cierpliwość i pożegnano się z trenerem Leszkiem Marcem.
Takich problemów nie ma w Słupsku, gdzie Czarni jak do tej pory są jedyną niepokonaną drużyną w Tauron Basket Lidze. O ile terminarz AZS jest naprawdę ciężki, to koszykarze ze Słupska ze wszystkich czterech spotkań, trzy grali u siebie, a jedyne wyjazdowe zwycięstwo odnieśli z Kotwicą Kołobrzeg, która w niedzielę przegrała z Rosą Radom 106:50.
Największym zaskoczeniem ligi jest jak do tej pory Rosa Radom. W zespole prowadzonym przez trenera Wojciecha Kamińskiego nie szczędzono na kontrakty, stąd też w tej drużynie można spotkać kilku uznanych i utalentowanych zawodników. Z graczy Amerykańskich wyróżnia się Korie Lucious, który z powodzeniem mógłby grać w lepszej lidze. Świetny sezon rozgrywa Kamil Łączyński. Były koszykarz AZS spędził ostatni rok na zapleczu ekstraklasy, jednak teraz w każdym spotkaniu udowadnia, że jego miejsce jest w Tauron Basket Lidze.
W najciekawszym pojedynku tej kolejki, Trefl Sopot pokonał po dogrywce Anwil Włocławek 90:80. Koszykarze z Trójmiasta jak zwykle byli prowadzeni przez Adama Waczyńskiego, który zdobył 24 punkty. W drużynie Trefla wciąż zawodzi Lance Jeter. Amerykanin miał wyznaczyć nowe trendy na pozycji rozgrywającego, ale jak na razie nie może odnaleźć się w polskich realiach.