Już pierwszy set pokazał, że będzie to bardzo trudny mecz, podopieczni Jarosława Piotrowskiego w rezultacie go wygrali, ale tylko 25:22. Kolejny set był także wyrównany, ale tym razem więcej szczęścia mieli goście zwyciężając 21:25.
Potem Bronek zagrał zdecydowanie lepiej, czego efektem było wygranie następnego seta 25:16. Wydawać się mogło, że wszystko skończy się w czwartej odsłonie. Niestety, tym razem to gospodarze zapomnieli jak się skutecznie gra w siatkówkę i przegrali 12:25.
Więcej zimnej krwi zostało koszalinianom w decydującym piątym starciu, który wygrali 15:13. Ostatecznie Bronek pokonał Błyskawice Szczecin 3:2.
- Zagraliśmy bardzo dobrze w bloku i to chyba zadecydowało o sukcesie - Jarosław Piotrowski, powiedział po meczu szkoleniowiec UKS Bronek.
UKS BRONEK KOSZALIN - UKS BŁYSKAWICA SZCZECIN 3:2 (25:22,21:25,25:16,12:25,15:13)