Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Na początek Śląsk

Autor Artur Rutkowski 10 Października 2013 godz. 8:13
W środę 9 października rozlosowano w Zielonej Górze pary I etapu Intermarché Basket Cup na szczeblu PLK. W pierwszym etapie zagra 10 zespołów. Każdy rozegra mecz i rewanż. Koszaliński AZS trafił na Śląsk Wrocław.

Akademicy rywalizację rozpoczną 13 listopada, od wyjazdowego pojedynku ze Śląskiem Wrocław, rewanż zaplanowano na 11 grudnia w koszalińskiej Hali Widowiskowo Sportowej. Faworytem tej rywalizacji wydają się być podopieczni Zorana Sretenović'a. Jednak na pewno nie można lekceważyć drużyny z Dolnego Śląska. 

 

Wygrani zagrają w pierwszej rundzie fazy centralnej, do której dołączą trzy drużyny wyłonione z eliminacji Intermarché Basket Cup na szczeblu PZKosz. Z rywalizacji w tych dwóch rundach wyłączone są grające w europejskich pucharach Stelmet Zielona Góra oraz PGE Turowa Zgorzelec.

 

Dodajmy, że w poprzedniej edycji w wielkim finale spotkały się zespoły Trefla Sopot oraz AZS-u Koszalin. Lepszy okazał się Trefl wygrywając w Koszalinie 64:59.

 

Wszystkie pary pierwszej rundy:

  • Kotwica Kołobrzeg - Rosa Radom
  • Śląsk Wrocław - AZS Koszalin
  • Polpharma Starogard Gd. - Jezioro Tarnobrzeg
  • Trefl Sopot - Energa Czarni Słupsk
  • Anwil Włocławek - Asseco Gdynia

 

Finał Intermarche Basket Cup 2012/2013:
AZS Koszalin - Trefl Sopot 59:64 (11:14, 17:12, 19:10, 17:23) 

 

Poprzedni artykuł

Czytaj też

Trefl zdobywcą Pucharu Polski

LBM - 10 Lutego 2013 godz. 20:39
Trefl Sopot wygrał z AZS-em Koszalin 64:59 w finale Intermarché Basket Cup. Sopocianie drugi raz z rzędu wygrywają te zawody i bronią tytułu. Nagrodę MVP turnieju finałowego otrzymał Adam Waczyński. AZS dobrze rozpoczął spotkanie od prowadzenia. Koszalinianie w pierwszej kwarcie punkty zdobywali głównie dzięki rzutom dystansu. Pierwszymi punktami biało-niebieskich były trzy trójki. Zawodnicy Trefla też próbowali rzucać za trzy jednak bez powodzenia. W drugiej kwarcie za sprawą Leończyka akademicy prowadzili 16:11. W 13 minucie Sek Henry podwyższył rezultat i było siedem punktów przewagi. Podopieczni Zorana Sretenowicia byli na prowadzeniu za sprawą skutecznego ataku i agresywnej gry. Po celnej trójce Wołoszyna było 24:17. Koszalinianie jednak zaczęli tracić przewagę i po celnym rzucie Filipa Dylewicza zza linii 6,75 m na tablicy wyników mieliśmy 24:21. Następnie akcja Trefla 2+1 doprowadza do remisu. Sopocianie byli na tyle zdeterminowani, że udało im się wyjść na prowadzenie 26:28 po "trójce" Franka Turnera. Trzecia kwarta to zła passa AZS-u. Problemy ze zorganizowaniem akcji ofensywnych, rzucanie z nieprzygotowanych pozycji oraz straty. Akademicy zanotowali jedynie 10 punktów w tej części spotkania. W połowie kwarty Sek Henry został ukarany faulem technicznym. Sopocianie wykorzystali sytuację i wyszli na rekordowe dziewięciopunktowe prowadzenie. Zespół trenera Zorana Sretenovicia w samej końcówce spotkania próbował ratować się rzutami z dystansu. Gdy do końca meczu zostało 60 sekund AZS przegrywał ośmioma punktami. Przewagę zniwelował do 5 punktów lecz było zbyt mało czasu by doprowadzić do dogrywki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 64:59 dla zawodników z Sopotu. Finał Intermarche Basket Cup 2012: AZS Koszalin - Trefl Sopot 59:64 (11:14, 17:12, 19:10, 17:23)