Według zapowiedzi filharmoników nowy sezon będzie obfitował w muzyczne atrakcje. Największym wydarzeniem sezonu wydaje się być nie koncert, czy występy gwiazd, lecz oddanie do użytku nowej siedziby. Miało być połączone z inauguracją, z powodu sporu o fotele termin przekazania obiektu przesunie się na listopad.
Inauguracja sezonu zatem po staremu, w sali kina Kryterium. Orkiestra pod gościnną batutą Rubena Silvy, do niedawna dyrektora artystycznego naszej filharmonii, wystąpi wraz fenomenalnym skrzypkiem Mariuszem Patyrą. Jak podkreślił podczas konferencji Robert Wasilewski, koncert z artystą tej klasy to wielkie przeżycie nie tylko dla publiczności, ale także dla orkiestry.
58. sezon rozpoczyna się bez dyrektora artystycznego. Ruben Silva objął stanowisko szefa artystycznego Warszawskiej Opery Kameralnej, w Koszalinie będzie dyrygował jedynie gościnnie. Funkcje dyrektora artystycznego przejął dyrektor naczelny Robert Wasilewski, który powiedział, że program na nowy sezon jest dziełem zarówno jego, jak i Rubena Silvy.
Dlaczego ten sezon ma wymiar historyczny? W trakcie jego trwania filharmonicy przeniosą się do upragnionej nowej siedziby. Inauguracja nowej sali jest zaplanowana na 7 listopada. Orkiestrę poprowadzi Ruben Silva, a wystąpią prawdziwe gwiazdy – Agata Szymczewska, najbardziej znana w świecie koszalińska skrzypaczka, słynna sopranistka Alicja Węgorzewska oraz tenor Andrzej Lampert. W programie koncertu znajdzie się m.in. Koncert skrzypcowy D-dur Piotra Czajkowskiego, a także Mazur z opery „Straszny dwór” patrona koszalińskich filharmoników Stanisława Moniuszki.
Inauguracyjny koncert, adresowany głównie do oficjalnych gości, zostanie powtórzony dzień później, 8 listopada, prawdopodobnie dwa razy. Przesądziło o tym ogromne zainteresowanie koszalinian nowym obiektem i tym koncertem. Bilety na inauguracyjny koncert nie są tanie, kosztują 80 i 60 (ulgowy) złotych. Mimo to w biurze koncertowym telefon nie milknie. Jak poinformował dyrektor, można rezerwować bilety zarówno na koncerty inauguracyjne 8 listopada, jak i na koncerty karnawałowe.
Nowa sala filharmonii robi wrażenie. Po konferencji dziennikarze mogli ją obejrzeć. Prezentuje się imponująco. Czy zda egzamin pod względem akustyki? Tak naprawdę pokaże to pierwszy koncert, który będzie koncertem prawdy – odpowiada Robert Wasilewski. – Już teraz odbywają się badania akustyczne pod okiem dr Piotra Pękali z Poznania, projektanta akustyki.
Zanim melomani zasiądą w nowych, wygodnych i pięknych fotelach, nowej sali koncertowej liczącej 518 miejsc, we wrześniu i październiku czekają ich koncerty w sali kina Kryterium. Ceny biletów nie zmieniają się, nadal kosztują 30 i 25 (ulgowy) złotych. Koszt karnetu to 230 i 160 (ulgowy) złotych. Dyrekcja filharmonii zapewnia, że po przeprowadzce, ceny biletów , jeśli wzrosną, to jedynie nieznacznie i dopiero od przyszłego roku.