Bałtyk i AP Pogoń znajdują się na dwóch różnych biegunach. Z jednej strony koszalinianie, którzy jeszcze nie doznali porażki, z drugiej zespół, który jeszcze w obecnym sezonie nie zaznał smaku wygranej.
Podopieczni Mariusza Lenartowicza są w piątce drużyn, które zdobyły najwięcej bramek w CLJ (red. 6 goli), z kolei ich rywale tracą bardzo dużo bramek (red. w trzech kolejkach stracili 9 bramek).
W dotychczasowych spotkaniach Bałtyk zdobył pięć punktów, zaś Pogoń zaledwie jeden. Inauguracja dla obu ekip była zupełnie różna. Bałtykowcy odnieśli okazałe zwycięstwo 4:0 nad Elaną Toruń, zaś Akademia Pogoni poległa 0:4 z Arką Gdynia. Dwie następne kolejki, nie były już tak dobre dla koszalińskiego zespołu, bowiem oba starcia zremisował. Natomiast Pogoń odniosła remis i przegrała. W tabeli Bałtyk zajmuje czwartą pozycję, zaś Akademia plasuje się na dziesiątej lokacie.
Przed spotkaniem, trener Bałtyku Mariusz Lenartowicz:
- Niestety nie będziemy mogli zagrać w pełnym zestawieniu, ponieważ kontuzjowany jest Maciej Kamiński. Jedziemy z nastawieniem walki o trzy punkty, tak jak w każdym innym spotkaniu. Mogą nas wzmocnić Paweł Łysiak oraz Adrian Jaworski, którzy trenują z pierwszą drużyną. Wszystko jednak zależy od tego, czy zagrają w sobotnim meczu derbowym z Gwardią, jeżeli nie to pojadą z nami do Szczecina.