Poszukaliśmy, popytaliśmy, czy jest z tym naprawdę wielki problem. Okazało się, że jak się poszuka to się znajdzie i to niedaleko, bowiem nawet w Koszalinie można spotkać chętnych do walki z legendarnym zawodnikiem.
Zapytaliśmy o możliwość wyjścia do ringu Andrzeja Radomskiego - Mogę z nim walczyć, ze związaną jedną ręką, tak aby szanse nasze były wyrównane (śmiech).
Poszliśmy dalej, okazuje się również, że z "Pierwszą Pięścią Koszalina" czyli Józefem Warchołem chętnie powalczyłby, koszaliński zawodnik MMA Kornel "Korniko" Zapadka - W każdej chwili jestem w stanie podjąć walkę z Józefem Warchołem. Jeśli zgłosi się do mnie ktoś z organizacji, która reprezentuje Józka i zaoferuje mi dobre warunki finansowe wezmę tę walkę bez zastanowienia. Uważam, że jestem dużo lepszym zawodnikiem jeśli chodzi o MMA. Józek jest bardzo dobrym uderzaczem, ja natomiast mam lepsze zapasy i dużo lepszy parter. Jeśli ktoś z organizatorów chce zobaczyć taką walkę, czekam na propozycje - oświadczył Zapadka, który obecnie szykuje się do występu w Rosji.
Pomysł zorganizowania w Koszalinie walki, w której zmierzyliby się Warchoł z Radomskim czy Zapadką uważamy za dobry. Może znajdą chętni do jego zrealizowania.