Hołub w mistrzowskiej formie

W sobotę 29 marca w Kołczewie k. Międzyzdrojów odbyły się Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych Juniorów i Juniorów Młodszych. Na zawodach wystartowało dwóch reprezentantów Klubu Lekkoatletycznego Bałtyk Koszalin, którzy spisali się bardzo dobrze. Siódme miejsce na dystansie 5000 metrów zajął Kamil Teofilak z czasem 16 minut i 56 sekund. Wynik koszalinianina należy uznać za duży sukces. W zawodach wystartowało 52 najlepszych zawodników z całego kraju. Najlepszy okazał się Mateusz Borkowski z LKB Rudnik, który uzyskał czas 16 minut i 16 sekund, drugi był Dariusz Boratyński (SS MKS Parasol Wrocław), który do zwycięzcy tracił zaledwie trzy sekundy, zaś podium uzupełnił Radosław Jankowski (MLKS Baszta Bytów), który uzyskał czas 16 minut i 34 sekund.   Natomiast drugi z zawodników Bałtyku, Paweł Pruchniewski startował na dystansie 3000 metrów i zajął 30 miejsce w stawce 64 zawodników. W tej kategorii wygrał Sławomir Kuc z UMLKS PEGAZ Opoczno z czasem 8 minut i 50 sekund, tuż za nim z czasem 8 minut i 52 sekund uplasował się Damian Rudnik z Chojniczanki Chojnice, najniższy stopień podium przypadł Michałowi Ruzmys z Agros Żary, który uzyskał czas 8 minut i 54 sekund

Podczas 58. Halowych Mistrzostw Polski w lekkoatletyce. Małgorzata Hołub w ERGO ARENIE awansowała do finału biegu na 400 metrów z bardzo dobrym drugim czasem eliminacji 53,03 sekund. startuje, również jedna zawodniczka z naszego miasta. Jest nią oczywiście biegaczka - Małgorzata Hołub, która wystartuje na dystansie 400m. Koszalinianka ma spore szanse, aby w niedziele wywalczyć medal Mistrzostw Polski. Małgorzata, to jedyna reprezentantka koszalińskiego klubu Bałtyk, która startuje w mistrzostwach. Finałowy bieg zaplanowano na niedziele - 23 lutego - na godzinę 16:30.   Reprezentantka naszego miasta, oprócz walki o medale na krajowych zawodach próbowała osiągnąć minimum na Mistrzostwa Świata. Niestety w eliminacyjnym biegu do tego wyniku zabrakło niewiele, zaledwie 0,03 sekundy. Kolejna szansa na osiągnięcie tego wyniku w finałowym biegu mistrzostw naszego kraju. Lekkoatletyczny mundial odbędzie się już od 7 do 9 marca w sopockiej ERGO ARENIE.    Warto dodać, że lekkoatletyczny mundial odbędzie się po raz pierwszy w 100-letniej historii IAAF. W Polsce zagoszczą Mistrzostwa, w których weźmie udział ok. 500 zawodników z prawie 160 krajów w 26 konkurencjach.   W ciągu całej imprezy ( 3 dni, 5 sesji ) na trybunach ERGO ARENY spodziewanych jest max. 25 tys. widzów.   Dodajmy, że ubiegły rok był dla Małgorzaty Hołub niezwykle udany. Koszalinianka wybiegała świetne wyniki, co również przekładało się na wyniki na międzynarodowych arenach. Trwający sezon może być dla niej równie udany. Dlaczego? Otóż aktualna młodzieżowa mistrzyni Europy w sztafecie na dystansie 400 metrów uzyskała czas 53,50 s. Koszalinianka uzyskała taki wynik podczas mityngu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki w Spale.

Koszalinianka Małgorzata Hołub wywalczyła na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w fińskim Tampere złoty medal w sztafecie 4 x 400 metrów, ponadto kadrowiczki poprawiły rekord Polski U-23 i uzyskały minimum wskaźnika A PZLA na mistrzostwa świata w Moskwie. Medal jednak nie przyszedł łatwo, bowiem jeszcze 100 metrów przed metą polki zajmowały trzecią lokatę, ale niesamowity finisz Justyny Święty pozwolił odnieść zwycięstwo. Reprezentantki naszego kraju uzyskały czas 3:29.74 wynik okazał się lepszy od 14-letniego rekordu U23 na tym dystansie.   fb. Małgorzaty Hołub Nasze czempionki biegu rozstawnego 4 x 400 metrów to Małgorzata Hołub, Magdalena Gorzkowska, Agnieszka Karczmarczyk i Justyna Święty. Złoty medal jest pierwszym w historii startów polskiej sztafety kobiet 4 x 400 metrów na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Niespodzianką jest brak na podium Rosjanek, które w 9 dotychczasowych edycjach mistrzostw zdobyły 6 złotych medali (w 1997 i 2001 złoto zdobywały Brytyjki). Dodajmy, że Małgorzata Hołub dwa lata temu podczas ME juniorów w Talinie na tym samym dystansie razem z Justyną Święty, Magdaleną Gorzkowską oraz Patrycją Wyciszkiewicz wywalczyła srebro, wtedy kadrowiczki były słabsze jedynie od Brytyjek.

Znakomita biegaczka, koszalinianka - Małgorzata Hołub powiedziała nam o swoim ostatnim starcie na Mistrzostwach Europy, o minimum na Mistrzostwa Świata, a także o najbliższych startach, noi o planach na trwający sezon.              

Reprezentantka lekkoatletycznego klubu Bałtyk Koszalin - Małgorzata Hołub została powołana do kadry narodowej na drużynowe mistrzostwa Euorpy. Zawody rozegrane zostaną w angielskim Gateshead (22-23 czerwca) Prowadzona przez Zbigniewa Maksymiuka ma szansę wystartować w sztafecie 4x400 metrów. Trenująca w Koszalinie Hołub jest jedną z sześciu zawodniczek powołanych do sztafety 4x400 m, więc nie wiadomo, czy ostatecznie będzie jej dane wystąpić. Koszalinianka o start w biegu powalczy z Agatą Bednarek, Joanną Linkiewicz, Justyną Święty, Patrycją Wyciszkiewicz oraz Igą Baumgart. Szansę występu dostaną, również: Renata Pliś z Maratonu Świnoujście (3000 m) i Krystian Zalewski z Barnima Goleniów (3000 m z przeszkodami). Dodajmy, że w mistrzostwach wystartuje 12 reprezentacji. W każdej  z konkurencji wystawią swojego przedstawiciela, który powalczy o punkty. Za zajęcie 1. miejsca przewidziano 12 pkt, 2. - 11 itd. Medalistów wyłoni łączna klasyfikacja ze wszystkich startów kobiet i mężczyzn. Najsłabsze drużyny spadną do lekkoatletycznej I ligi. Tytułu broni Rosja, Polska przed dwoma laty zajęła 6. miejsce.

Małgorzata Hołub, zawodniczka Klubu Lekkoatletycznego Bałtyk Koszalin zajęła piąte miejsce w finale biegu na 400 metrów podczas 88. Mistrzostw Polski seniorów w Bielsku Białej. Podopieczna trenera Zbigniewa Maksymiuka w finałowym biegu ustanowiła wynikiem 53,33 s rekord życiowy. Zwyciężyła Agata Bednarek, która osiągnęła 52.41 i zapewniła sobie start indywidualny w mistrzostwach Europy. Drugie miejsce zajęła Iga Baumgart (52.75), a trzecie Justyna Święty, która w br. poprawiła rekord życiowy już o 2.49 sekundy. W Helsinkach sztafetę wzmocni Anna Jesień, która w mistrzostwach Europy nie wystartuje w biegu płotkarskim. Aż cztery rekordy życiowe i trzy wyniki poniżej 46 sekund padły w finale 400-metrowców. Piotr Wiaderek, były zawodnik Sztormu Kołobrzeg (45.46) przerwał passę Marcina Marciniszyna (45.63) wyprzedzając rywala, po zaciętej walce na ostatnich metrach, o nieco ponad metr. Brązowy medal zdobył Kacper Kozłowski (45.89). Ostatnio sztafeta 4x400m spadła na 16 miejsce w rankingu IAAF, po sobotnim biegu można oczekiwać, że Polacy w Helsinkach pobiegną w granicach 3:01, co powinno zapewnić udział w igrzyskach.