Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Rozmowa z Małgorzatą Hołub

Autor Artur Rutkowski 21 Maj 2013 godz. 9:17
Rozmawialiśmy z Małgorzatą Hołub, 20-letnią koszalińską lekkoatletką, sprinterką, która może pochwalić się srebrnym medalem Mistrzostw Europy w sztafecie 4x400 metrów wywalczonym w 2011 roku. Z młodą sportsmenką rozmawialiśmy m.in. o planach na sezon 2013, a także skąd u zawodniczki wzięło się zamiłowanie bieganiem.

- Pogoda zrobiła się wręcz cudowna do biegania, a więc rozpoczął się dla Ciebie sezon 2013. Jakie masz plany startów na najbliższy okres?

W najbliższym czasie planuje starty 25.05 w Koszalinie i 1.06 na memoriale Józefa Żylewicza w Gdańsku. W ostatni weekend startowałam na Mistrzostwach Polski AZS i udało mi się uzyskać bardzo dobry rezultat jak na pierwszy bieg na 400m w tym sezonie. Był to czas 54,02 tak wiec niewiele brakuje to wypełnienia indywidualnego minimum na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy. Wszystkie moje planowane starty będą się kręciły wokół tego aby jak najszybciej uzyskać ten wskaźnik i skupić się na przygotowaniach do najważniejszych dla mnie imprez czyli Mistrzostw Polski i Europy.

- Skąd u Ciebie zamiłowanie do biegania?

Zamiłowanie do biegania rozpoczęło się w 6 klasie szkoły podstawowej, kiedy to po raz pierwszy przyszłam na lekkoatletyczny trening. Bardzo podobał mi się trening starszych kolegów i koleżanek. Jestem bardzo ambitna osoba dlatego tez zapragnęłam być tak dobra jak oni. Tak rozpoczęła się moja przygoda z tym sportem, która trwa już pare dobrych lat. Trenując ten sport każdy stawia sobie coraz to nowe cele, które stara się osiągnąć i to mi się właśnie podoba, czyli ciągłe pokonywanie swoich słabości i barier, które często sami sobie stwarzamy.


- Jakie jest Twoje największe sportowe osiągnięcie?

Moim największym osiągnięciem jest zdobycie srebrnego medalu w sztafecie 4x400m na Mistrzostwach Europy Juniorów w 2011r. , ale za swoje dużo osiągnięcie uważam tez wielokrotne zdobywanie medali na Mistrzostwach Polski w tym złoty medal w biegu na 800m w 2012r. Tym większe było to zaskoczenie, ponieważ na swoim koronnym dystansie zdobyłam srebrny medal a na tym dodatkowym złoty.


- Czy bieganie to zajęcie dla samotników?

To zależy od charakteru osoby trenującej. Są osoby, które wola wykonać trening w spokoju, samotnie w pełni skupiając się na wykonywanym ćwiczeniu. Są też osoby, które wolą wykonywać ćwiczenia w grupie, patrząc i ucząc się od innych. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy osób, która nie potrafi pracować w osamotnieniu. Lubię otaczać się ludźmi i z nimi pracować. Tym fajniej wykonuje się ćwiczenia w grupie, wiedząc, że każdy po treningu czuje tą sama satysfakcję, że udało się wszystko zrobić tak jak należy.


- Od jak dawna biegasz?

Treningi rozpoczęłam pod koniec 6 klasy szkoły podstawowej, czyli już 8 lat. Sama się dziwię jak to szybko minęło.


- Czy biegając po Koszalinie widać, że w naszym mieście też zapanowała moda na aktywne spędzanie czasu?

Od ostatniego czasu widać coraz więcej biegających osób, co mnie bardzo cieszy. Czy jest to moda nie wiem, ale mam nadzieję, że nie jest to tylko przejściowe przygotowanie „do sezonu”. Każda forma aktywności jest dobra,a ta jest najbliższa memu sercu dlatego jeśli jest to w modzie to cieszy jeszcze bardziej.


- Czy gadżety naprawę pomagają w bieganiu?

Ja szczerze mówiąc nie używam zbyt wielu gadżetów do biegania, więc ciężko mi powiedzieć. Mam tylko zegarek z pulsometrem, więc nie jest to nic nadzwyczajnego. Jeśli ktoś pokonuję długie trasy i ma GPS to jest bardzo przydatne, ponieważ liczy dokładnie przebytą odległość. Ale jeśli chodzi o te wszystkie nowości liczące spalone kalorie, to moim zdaniem niezbędne to nie jest. Jeśli jednak to jest dla kogoś ważne to nie mam nic przeciwko.


- Co byś sobie życzyła na obecny sportowy sezon?

Mam w sumie dwa marzenia. Pierwszym jest powtórzenie sukcesu z Mistrzostw Europy Juniorów i zdobycie medalu na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w sztafecie, zaś drugim jest zakwalifikowanie się ze sztafeta na Mistrzostwa Świata Seniorów, które w tym roku odbędą się w Moskwie.

Dodajmy, że w miniony weekend w Łodzi, odbyły się mistrzostwa Polski AZS, na których koszalinianka wywalczyła brązowy medal w biegu na 400 metrów. Z zawodniczką rozmawiał Artur Rutkowski