Początek meczu należał do gospodyń, które szybko wyszły na czterobramkowe prowadzenie 5:1. Kolejne minuty to jednak lepsza gra koszalinianek, które odrabiały straty, Po 21 minutach było już tylko 9:10, po bramce Aleksandry Kobyłeckiej.
Następnie ponownie gospodynie odskoczyły na trzy bramki, ale na przerwę schodziły z jednobramkową zaliczką 14:15.
Po zmianie stron prawdziwy koncert dobrej gry dały zawodniczki SPR, które w 12 minut drugiej połowy uzyskały osiem bramek przewagi 15:23.
Kolejne minuty, to już gra bramkę za bramkę. Ostatecznie gospodynie wygrały 33:24. Następny mecz rozegrany zostanie w Koszalinie 26 kwietnia. Liczymy, że nie będzie to ostatnie spotkanie tego dwumeczu.
SPR Lublin - AZS Politechnika Koszalińska 33:24 (15:14)
SPR: Czarna, Gawlik, Baranowska - Majerek 8, Wojtas 7, Małek 6, Stasiak 5, Mihdaliova 4, Kocela 2, Nestsiaruk 1, Konsur, Danielczuk, Wojdat.
AZS: Sziwierska, Piechnik - Lisewska 6, Kobyłecka 4, Dąbrowska 3, Dworaczyk 3, Chmiel 2, Nowicka 2, Muchocka 1, Szafulska 1, Koprowska 1, Matuszczyk 1, Gajdzis, Łach.