Choć dotychczasowa kotłownia w hospicjum nadal działała, jej stan techniczny wymagał pilnej wymiany. Maria Okońska, prezes zarządu stowarzyszenia prowadzącego hospicjum, zwracała uwagę, że sprzęt – w tym piec – był już „na granicy wytrzymałości”, a specjaliści z MEC sygnalizowali, że urządzenia pracowały dłużej, niż formalnie powinny. W ocenie hospicjum modernizacja była szczególnie ważna, ponieważ awaryjność systemu mogła stwarzać ryzyko dla pacjentów.
Zamiast „plasterka” – decyzja o pełnej wymianie
Prezes MEC Koszalin Zbigniew Nowak poinformował, że spółka zdecydowała się na pełną wymianę instalacji. Podkreślał, że dalsze naprawy i częściowe usprawnienia nie miały sensu i byłyby jedynie doraźnym rozwiązaniem. Celem stało się powstanie całkowicie nowej kotłowni z nowoczesnymi urządzeniami, które miały być łatwiejsze w obsłudze i serwisowaniu, a także bardziej oszczędne. MEC podkreśliła, że środki na wsparcie udało się wygospodarować dzięki oszczędnościom pod koniec roku.
Harmonogram prac
Przygotowania do inwestycji, w tym gromadzenie materiałów, mają rozpocząć się w styczniu. Prace modernizacyjne zaplanowano po zakończeniu sezonu grzewczego, a wykonawca deklarował ich zakończenie najpóźniej do 30 czerwca 2026 roku, czyli przed wakacjami. Dzięki temu hospicjum ma rozpocząć kolejny sezon grzewczy już z nową kotłownią. Wykonawcą modernizacji została koszalińska firma EkoWodrol.
Współpracę między MEC a Hospicjum przypieczętował uścisk dłoni szefów obu instytucji – prezesa MEC Zbigniewa Nowaka i prezes Hospicjum Marii Okońskiej – podkreślając wieloletnie relacje i wsparcie na rzecz bezpieczeństwa pacjentów.