W pojeździe znajdowały się dwie osoby — kierująca oraz jej 14-letnia córka. Choć zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, obie nie odniosły poważniejszych obrażeń. Zespół ratownictwa medycznego przetransportował je do szpitala na szczegółowe badania.

Kierująca straciła przytomność
Jak poinformowała aspirant Izabela Sreberska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w wyniku nagłego zasłabnięcia kierującej.
– Z relacji kobiety wynika, że w pewnym momencie straciła przytomność za kierownicą, w następstwie czego nieświadomie nacisnęła pedał gazu. W efekcie straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i uderzyła w budynek. Kobieta była trzeźwa – przekazała asp. Sreberska.

Uszkodzona ściana i wyciek gazu
Siła uderzenia była na tyle duża, że ściana przybudówki została poważnie naruszona i częściowo zawaliła się do wnętrza budynku. Uszkodzeniu uległa także instalacja gazowa, co spowodowało rozszczelnienie i ulatnianie się gazu.

Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz pogotowie gazowe. Teren został zabezpieczony, a specjaliści zajęli się neutralizowaniem zagrożenia.

Policja bada okoliczności zdarzenia
Funkcjonariusze prowadzą czynności, które mają ustalić dokładny przebieg wypadku. Obecnie stan zdrowia kobiety i jej nastoletniej córki nie jest jeszcze w pełni znany, choć wstępne informacje wskazują, że nie doznały poważnych obrażeń.
Na czas działań służb ruch w rejonie ul. Sikorskiego był utrudniony.