Rekordzista, który przesuwa granice
Kubkowski już wcześniej udowodnił, że potrafi dokonywać rzeczy niezwykłych. W 2025 roku ustanowił rekord świata w 24-godzinnym pływaniu, pokonując ponad 103 kilometry bez przerwy. Ale to nie medale i rekordy są dla niego najważniejsze – to chęć udowodnienia, że granice istnieją po to, by je przekraczać.

Misja: Bałtyk
170 kilometrów samotnego pływania po otwartym morzu to próba nie tylko fizyczna, ale przede wszystkim mentalna. Zimna woda, fale, zmienna pogoda, brak snu – to przeciwnicy, których nie da się oszukać. Kubkowski wie, że walczy nie tylko o sukces sportowy, ale o coś więcej: o symbol odwagi, determinacji i pasji.
Link do zbiórki dla dzieci zmagających się z nowotworem znajdziecie TUTAJ.
Na żywo można śledzić jego niezwykły wyczyn na stronie: ultrabalticswim.pl
Człowiek w wodzie, człowiek z misją

Na co dzień Bartek nie tylko trenuje i zdobywa kolejne akweny. Pracuje również jako konsultant biznesowy i sportowy. Wspiera firmy, liderów i sportowców w osiąganiu celów, uczy wytrwałości i pracy z odpowiednim nastawieniem.
„Płynę z serca. Dla innych. I zawsze na 100%” – to zdanie, które najlepiej oddaje jego filozofię.
Granica, której nikt nie przekroczył
Jeśli Kubkowskiemu uda się dopłynąć do celu, zapisze się nie tylko w historii polskiego, ale i światowego sportu. Jego wyzwanie pokazuje, że granice ludzkiej wytrzymałości są dalej, niż mogłoby się wydawać.
Koszalinianin płynie. A wraz z nim – płynie nadzieja, inspiracja i wiara w to, że niemożliwe naprawdę nie istnieje.
Link do śledzenia wyczynu: TU.
