Kontrole na terenie miasta i pasa nadmorskiego
Akcja została przeprowadzona zarówno w granicach Koszalina, jak i w pasie nadmorskim. Policjanci skupili się na pojazdach, które już na pierwszy rzut oka – a raczej ucha – budziły podejrzenia, że mogą być zbyt głośne. Skontrolowano kilkanaście pojazdów, z czego cztery nie spełniały obowiązujących norm emisji hałasu. W ich przypadku funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne i skierowali właścicieli do dalszych badań technicznych.

Nielegalne modyfikacje i ich skutki
Nadmierny hałas w pojazdach najczęściej wynika z nielegalnych modyfikacji układów wydechowych, które oprócz zakłócania porządku i komfortu życia mieszkańców, mogą również wpływać negatywnie na bezpieczeństwo na drogach. Przerabiane wydechy często oznaczają również pogorszenie ogólnego stanu technicznego pojazdu, co z kolei może przekładać się na sposób jego prowadzenia i ryzyko awarii.

Nie tylko mandaty – także odpowiedzialność techniczna
Policja przypomina, że przekroczenie dopuszczalnych norm hałasu wiąże się z konsekwencjami. Poza mandatem karnym, kierowcy mogą się spodziewać zatrzymania dowodu rejestracyjnego i konieczności przeprowadzenia ponownych badań technicznych pojazdu. W skrajnych przypadkach możliwe jest również skierowanie sprawy do sądu.
Działania będą kontynuowane
Koszalińska drogówka zapowiada, że kontrole z użyciem sonometru będą kontynuowane. Celem jest nie tylko poprawa komfortu mieszkańców, ale także eliminowanie z ruchu pojazdów, które naruszają przepisy i mogą stanowić zagrożenie. To element szeroko zakrojonych działań, mających na celu poprawę bezpieczeństwa drogowego na terenie miasta i okolic.
Policjanci apelują do kierowców, by przestrzegali przepisów i dbali o stan techniczny swoich pojazdów, także pod kątem zgodności z normami emisji hałasu.