Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego koszalińskiej komendy natychmiast podjęli interwencję. Podczas patrolowania okolicy zauważyli, że opisany w zgłoszeniu pojazd... wraca na miejsce zdarzenia. Kierujący został zatrzymany i poddany badaniu alkomatem. W organizmie mężczyzny wykryto 1,8 promila alkoholu.
Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy. Teraz 34-latek odpowie przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
Surowe konsekwencje prawne
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz ucieczkę z miejsca kolizji, kierującemu grozi:
kara do 3 lat pozbawienia wolności,
wysoka grzywna,
wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Koszalińska policja przypomina: każdy, kto decyduje się prowadzić pod wpływem alkoholu, stwarza realne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Reagujmy, gdy widzimy takie sytuacje – jak pokazuje ten przypadek, szybka reakcja świadków może uratować zdrowie, a nawet życie.